Ciekawy serial, przyjemnie się go ogląda. Barwni bohaterowie, dobrze dobrani aktorzy. Jack Carter z tym sowim poczuciem humoru przypomina Jacka O'Neilla ze StarGate SG-1. Nie jest to jakiś super-mega-hicior, ale można spokojnie go oglądać.
Rzeczywiście podobny do O'Neilla :D Niby że straszny tempak, ale jednak nie taki głupi jakiego udaje :P Ale serial naprawde ciekawy. Szkoda ze tak mało odcinków na sezon...