Jak większości, i mnie nie odpowiada godzina którą TVP obrało na "Everwood", może ktoś jednak oglądał dzisiejszy odcinek i mi opowie? [proszę o coś obszernego ;)]
Zbyt obszerne nie będzie,bo teraz trochę krucho u mnie z czasem i dokładnie nie pamiętam,już jakiś czas temu widziałam ten odcinek.
Odcinek 34
Streszczenie z programu telewizyjnego:
Brown łamie obietnicę daną córce i nadal spotyka się z Lindą. Delia
przyłapuje oboje w intymnej sytuacji. Amy stara się, by ojciec polubił
Tommy'ego. Jej wysiłki nie przynoszą spodziewanego efektu, więc dziewczyna
postanawia przenieść się do babci. Abbott ma żal do Edny - matka nie
poinformowała go, że Amy się u niej zatrzymała. Brown postanawia spędzić z
Delią weekend i poważnie porozmawiać z córką.
Mam nadzieje,że dobrze pamiętam i nie pomyliły mi się odcinki.
U babci Amy odbyła się rozmowa rodziców Amy,jej brata,babci,jej przyjaciela i pastora (czy księdza) z Amy.Nieudana,bo Amy postanowiła zostać u babci(wcześniej tam do niej uciekła o niczym nie mówiąc,a oni postawili policję na nogi).Na włosku wisiało przez tą sytuacje małżeństwo rodziców Amy,bo jej matka zarzucała ojcu,że za bardzo pobłaża córce i nie staje po jej stronie,czyli żony.Brat Amy się na nią obraził za jej wszystkie wyskoki i to,że manipuluje sytuacją.
Co z Brownem i Delią,to dokładnie nie pamiętam,chyba chodziło o to,że Delia bała się,że jeśli zaakceptuje związek ojca to jej zmarła mama się na nią pogniewa.Ale wszystko wyjaśniła sobie z ojcem.