skoro tamte seriale zwiesz "bajki o zielonych stworkach" to nie wiesz co to znaczy sci-fi i nie jest to gatunek dla Ciebie a już z pewnością nie jesteś jego znawcą. Mimo to każdy ma prawo do swojego zdania więc pozdrawiam

W takim razie Stanisław Lem uważany za klasyka gatunku także nie wiedział co to znaczy science-fiction, skoro unikał zielonych stworków, skupiając się na bohaterach jak najbardziej z naszego świata

klasyk gatunku? zależy dla kogo :) tak zwane UFO to kwiat sci-fi, większość naukowców twierdzi iż istnienie innych istot w kosmosie jest bardzo prawdopodobne a wygląd istot myślących może być wszelaki więc zielone stworki to nie muszą być bajki. Wiadomo że sztuczna inteligencja czy robotyka to także sci-fi ale chyba jednak istoty pozaziemskie są bardziej fascynujące. Tak jak pisałem; każdy ma prawo do swojego zdania ale w życiu nie spotkałem fana sci-fi który nie lubi obcych :)

Albo P.K. Dick. Dlatego byl ciekawy. Zmienial jedna skladową i sprawdzal, co z tego wyniknie. Jesli losy II WS potoczylyby sie inaczej czy jesli polzycie (czysciec?) faktycznie istnieje i jak moze wygladac w praktyce. Mnozenie bytow, zgodnie z brzytwa Okhama, na dluzsza mete nie ma sensu. Mnie w Extant glownie spodobalo sie to, ze ziemska rzeczywistosc tam przedstawiona nie rozni sie bardzo od naszej. Tylko, ze zyje sie wygodniej. Do tego przeciez zmierzamy. Z kobiecego punktu widzenia jestem bardzo za tym, by mundurkiem sluzbowym staly sie kaszmirowe kardigany :-D

Mało widziałeś. Recykling Lema i Terminatora pod nowym tytułem.

"Defiance" jest swoistym hołdem dla klasyki sci-fi typu "Star Trek". Kto tego nie oglądał po prostu nie łapie konwencji.

W pełni się zgadzam z Twoją opinią. Już dawno nie widziałam serialu S-F, który by mnie tak zainteresował. Począwszy od fabuły, pomysłów, zagadki aż po grę aktorską.

Dałem ocenę 7 bo na przekór opinią serial mnie pozytywnie zaskoczył.

Extant to s/f na wysokim poziomie. Defiance i Falling skies to komiksowa fantastyka. Pierwszy wymaga myślenia zaś pozostałe to filmy akcji gdzie spójność logika i nauka nie są wymagane. Takie jest moje zdanie