Pierwsze odcinki to sci-fi, potem serial familijny, następnie lekki thriller, morderstwa, wreszcie zupełna
komedia... Ten serial jest jak postmodernizm - jest tu wszystko, no może poza erotykiem. Ilość
niedorzeczności i głupot narasta w toku akcji gwałtownie, ale to dodaje temu dziełu tylko rumieńców i
uroku. Polecam...