Muszę przyznać, że pierwszy odcinek dużo nie ujawnia, bardziej wprowadza w dalsze.
Gra aktorska Halle jak zwykle rewelacja . Mi osobiści przypadł serial do gusty, może dlatego, że
lubię seriale sci-fi, a Falling Skies zaczęło mnie nudzić...
Na tę chwilę daje mu mocne 7* z czasem pewnie będzie więcej:)
takie dodatkowe info o serialu które nie jest w opisie...
Halle po powrocie na Ziemię (z kosmosu gdzie była 10 miesięcy, a nie rok, jak piszę w opisie...)
wraca do rodziny, czyli męża i ich synka który jest... 5(?) letnim robotem mającym problemy z
samokontrolą.
Nie chcę zdradzać więcej szczegółów, w serialu chodzi o zupełnie inny wątek sami zobaczycie;)
Byłem pozytywnie zaskoczony po odcinku. Spodziewałem się czegoś słabszego. Co do czasu jaki spędziła na stacji kobieta, to wydaje mi się że w serialu padało, że była tam 13 miesięcy.
Teraz już jestem pewny na 100% bo wyszły ang napisy i dobrze dosłyszałem. Dwu krotnie pada, że była tam 13 miesięcy.
Najpierw w 1:49 gdzie odpowiada koleżance że nie piła drinka od 13 miesięcy, potem w 9:32 gdzie ktoś mówi, że była na stacji "Seraphim" przez 13 miesięcy. ;)
a tak jeszcze dodam, co mi się w odcinku nie podobało. Raz procedury - kobita wraca z 13 miesięcznego pobytu w kosmosie i od tak ją wypuszczają do ludzi. Logika podpowiada aby została parę dni na obserwacji pod czujnym okiem specjalistów, gdzie będą monitorować rekonwalescencję i przyzwyczajenie ciała i nawyków do grawitacji. Normalnie to nie mogła by w ogóle chodzić przez pewien okres czasu, jak również gdzie nikt jej nie będzie prosił aby poszła porozmawiała z psychologiem ani jak psiapsiółki z panią doktor w firemce w Pcimiu Dolnym, prosi aby nie mówiła szefostwu o czymś tam. Too much is at stake here. Nie mówię że lekarka powinna olać kumpele ale cała ta sytuacja jest nie realna, w ogóle nasza czarna bohaterka nie powinna czegoś takiego proponować i zdawać sobie sprawę z powagi sytuacji.
Druga sprawa to kosze na śmieci i buty. Twórcy widzą przyszłość tak że będziemy nosili wielkie ciężkie metalowe pojemniki zamiast lekkiego worka na śmieci albo wiadra ? Jak już mają system jakichś sieci tak że nie trzeba opróżniać i wywozić na wysypisko to mogli by taki kanał puścić bezpośrednio do domu, tak aby nie trzeba było w ogóle wychodzić ze śmieciami. Okazuje się też że buty dalej są na sznurowadła. Jest to kwestia która mnie frapuje i teraz.. Sznurowadła są nie wygodne nieporęczne i się psują.. Czemu nie zastąpić tego elektronicznym zapięciem jak w Back to the Future part II ?
Co do sznurowadeł i Back To The Future to przypomniała mi się reklama Nike : youtu . be/qU-okJIgafg : ))
A jeśli chodzi o kosz na śmieci hm IMO nie był ciężki, a gdyby nie poszła go wyrzucić to nie zobaczyłaby tajemniczego mężczyznę : ) widzimisię scenrzystów. Co do procedur po powrocie z kosmosu nie będę się wypowiadał, bo nie mam o tym zielonego pojęcia, choć na logikę masz rację.
Mimo wszystko pilot oceniam na 8, był ciekawy i zgrabnie nakręcony, jakichś większych zgrzytów nie zauważyłem a oglądało się z przyjemnością. Pozdrawiam.
Jak to na filmweb, opis zaakceptowany ma się nijak do tego, co prezentuje serial.
Dzięki za recenzję, dzisiaj obejrzę!
Ja jak na ta chwile to jestem zachwycona!
Jeśli poziom się utrzyma to może być jeden z lepszych seriali ostatnich kilku lat, ale bardzo boję się że cały budżet mógł pójść na pierwszy odcinek.
Pierwszy odcinek odbieram pozytywnie. Mam nadzieje, ze ten serial pod ZADNYM wzgledem nie bedzie przypominal czegos tak slabego jak Falling Skies. Falling Skies to zenujacy serialik dla dzieci, ktory - jak niestety wiele seriali sf - psuje reputacje gatunkowi i degraduje sf do roli najglupszego gatunku filmowego. A przeciez tak nie musi byc. SF ma ogromny potencjal i niekoniecznie musi byc adresowany tylko do dzieci.