Jestem przy 40 odcinku i nie mam w ogóle pojęcia, a ciekawość mnie zżera O.o
Tzn ja nie wiem dokładnie jak się tam sprawy maja bo się zatrzymałem na 151 odcinku i narazie przerwę robię żeby było więcej odcinków i wtedy będę mógł je maniakalnie oglądać
Ej a Lisanna żyje ?! przeca Elfman ją zabił O.o wiem że ona ożyje ale jakim cudem ?
Jak nie oglądałeś to nie będę ci spojlerować. Ale jak chcesz to powiem tyle, ona nie ożyje, ona wcale nie umarła.
Hmmmm... jestem bliska tego odcinka więc niedługo się dowiem :D a i tak poza tym jestem dziewczyną :D
A więc miłego seansu pani życzę. ;]
Ja tam teraz rozpaczam bo mi KHR skończyli. Nie będzie więcej mangi. ;-;
Przecież to jest ten typ anime w którym jakikolwiek rozwój postaci czy relacji między nimi jest znikomy (Nie licząc już sławetnego syndromu Vegety u antagonistów, który tutaj występuje właściwie po każdym arcu).
A ja znowu dałam się wkręcić w jakiś głupi fanart i czekam ciągle na odcinek w którym się pocałują. Niesprawiedliwe, niesprawiedliwe. T.T
Pewnie w ogóle miedzy nimi nic nie będzie bo jak wyżej napisali w tym typie anime to praktycznie niemożliwe. Smutne.
Jest możliwe, w końcu sa już 2 postacie które połaczyły się w parę... nawet dziecko mają! Tylko kiedy...
Prędzej kibicuje Juvii - mogli by ją doprowadzić do granicy śmierci, po czym wywalic na pre odcinkow zeby grey zrozumial jak zan ia tęskni :d
Gray x Juvia.
Lucy x Natsu.
Gajeel x Levy.
Erza x Jellal.
Kocham wszystkie te shippy i mam nadzieję, że kiedyś do nich dojdzie. Ale ciągle jak sobie przypominam, że to shounen to jakoś moje podniecenie znika. Chociaż za Lucy i Natsu jestem najbardziej no i kurde. Jak to się nie skończy tak, że będą razem to chyba zamknę się w sobie.
Oglądam Fair Tail , ale jestem gdzieś dopiero w około 30 odcinku i jestem ciekawa czy oni jednak może teraz są razem ? :D
Jakieś postępy ?:D
W teorii jakieś są, ale nic konkretnego. Wygląda to bardziej tak, że laski ich kochają, a oni nic sobie z tego nie robią. Ani w głowie im związki. Kiedyś, gdy Erza zginęła w Etherionie, Natsu zachowywał się jakby ją kochał, ale to było na zasadzie braterskiej miłości. Wcześniej była Lisana, która nawet mowiłą, że będą w przyszłości małżeństwem, ale jakoś po tym jak wróciła nic się nie dzieje. Tak samo jest między nim a Lucy, ale kto wie, może kiedyś będzie inaczej.
dziękuję , jakby coś się zmieniło w statutach związków to informuj mnie szybko . :D Bo pewnie jeszcze trochę mi zajmie zanim będę na bieżąco . :)
Nie ma sprawy, sam ciekaw jestem co to będzie między bohaterami. Osobiście obstawiam, że pierwsza parą zaraz po Bisca z Alzack (i ich dziecku) będzie Elfman z Evagreen (zwłaszcza po kilku ostatnich odcinkach gdy Eva nie odeszła od jego łóżka gdy był ranny po walce)
Chciałam tu odpowiedzieć napisałam dłuuugi liscik co o tym sądze ale nie moge tego tu dodać nie wiem czemu
Haha Niestety ale jesteście trochę żałośni ;/
1.nic nie wiecie o Mashimie jakbyście chociaż przeczytali jego Rave Mastera który jest shogenem wiedzielibyście że jest on romantykiem. Na końcu tegoż anime ożenił główne postacie (Haru i Elie) i stworzył im syna (Levin). Wiec nie mówcie że raczej nie bedą razem.
2.Obejrzyjcie se może czasami Twittera Mashimy bo możecie tam znaleść ciekawe obrazki (np.chibi stworzone przez Hiro jak Natsu i Lucy się żenią)
Prawdę mówiąc Juvia praktycznie umarła w którymś tam chapterze i nie było jej przez jakies następne 2, ale czy ja wiem czy Gray na dłuższą metę zdał sobie sprawę z tego że faktycznie jest w tym coś więcej? Na pewno się mocno 'zdenerwował'
To jest taka złota zasada shounenów - dawać znaki, że niektóre postacie mają się ku sobie, ale nigdy jednoznacznie nie określać typu ich relacji.
Też jestem na bieżąco i mam nieco inne zdanie.
Od początku tego anime wydaje mi się że Natsu i Lucy bardzo się zbliżyli.
Oczywiście to jest tasiemiec i nie wydaje się, żeby na razie miało się skończyć.
Więc ja pozostaje dalej uparta, że jednak będą razem. c:
Zresztą Hiro Mashima kiedyś zdradził imię ich przyszłej córki, choć nie wiadomo nic poza tym. Nawet czy kiedykolwiek będą ją mieć.
Dlaczego? ;) Przecież może sam otwierać bramę i spędzić dłuższy czas poza swoim światem. Jak dla mnie pasują do siebie :D
W wywiadzie z Hiro Mashima w Barcelonie, spytano go "Gdyby stworzył romans Nalu, to jak by brzmiało imię ich dziecka", ten zaś powiedział, iż Nashi(kobiece imie, Na z imienia Natsu, a shi z Rushi(ang. Lucy)), które znaczy "Jeszcze mnie nie ma" JESZCZE. Może to świadczyć o tym, że może się coś pojawić.