Zajefajny! Chyba najlepszy odcinek, a wszystko dzięki temu, że skoncentrowano się na postaci Amy, z kolei postać Karmy została zmarginalizowana
Też jestem mega zadowolona, że było dużo Amy (i jej randkowanie było cudowne ;D), aczkolwiek brakowało mi trochę wspólnych scen dziewczyn. Na plus też oczywiście Shane i jego "Wrong angle, bad lighting, add filter!". Tylko dlaczego te odcinki muszą być takie krótkie?!?!?!? Nie wiem kiedy minęło te 20 minut i znowu cały tydzień czekania.