Mocny odcinek, ale tradycyjnie było dużo zamieszania, by ostatecznie do niczego nie doszło, z tym,
że przekonaliśmy się, że Amy nie tylko jest tą fajniejszą, ale i tą ładniejsza fizycznie... I do tego Shane
z Lauren też nieźle wypadli
Na scs już od kilku godzin jest.
Zgadzam się z Herushingu, Amy jest zdecydowanie tą fajniejszą i ładniejszą. Liam był, co dziwne, do zniesienia w tym odcinku - ale muszę przyznać, akurat pocałunku Amy/Liam za nic bym nie przewidziała, no po prostu jakby sparować kota z kozą. Biorąc pod uwagę, że rozwinęli temat gejowskich podbojów Shane'a, to wyrasta z tego młodzieżowe L Word, no może bardziej LGB Word. ;d I tylko teraz cały fandom się zastanawia - Karma była zazdrosna o Liama czy o Amy? To pierwsze pewnie bardziej prawdopodobne, bo Karma jest według mnie najbardziej hetero postacią w serialu (już Lauren roztacza mocniejsze gay vibe).
dokładnie, ale można się łudzić, że może chodziło o Amy, co wprawdzie jest mało prawdopodobne, ale nic więcej nam nie pozostaje, z tym, że i tak wolałbym, by Amy znalazła sobie kogoś fajniejszego, bo Karma jest strasznie irytująca xD
Dokładnie!!! Karma jest w opór irytująca i Amy powinna być z kimś innym :D
A jesli chodzi o zazdrośc... Wydaje mi się, że Karmie będzie się wydawało, że jest zazdrosna o Liama, a okaże się, że to do Amy jednak coś poczuła. Btw. Amy w tej scenie wygladała obłednie! ;) Od początku uważałam, że jest "tą fajniejszą i ładniejszą".
Hej :) odcinek mocny, bardzo mi sie podobał!!!! scena gdy Amy i Karma poszły do Liama i Amy od razu z grubej rury 'let's have a treesome'' powaliła mnie :D
i scena pocałunku Amy&Karmy- wręcz słodka i późniejsze ''WOW'' Karmy i ''I know'' Amy- jak z pierwszego odcinka. Tyle,że na moje wyczucie to ''Wow' które Karma zrobiła w tym odcinku nie było tym ''wow'' z cyklu ''sprzedałyśmy to'' jak z pierwszego odcinka. Było tu teraz coś więcej.
Zgadzam się. to "wow" nie było tym z pierwszego odcinka. ;) I jak mam być szczera odkąd KArma zaproponowała threesome to wiedziałam, ze to jednak ona się wycofa. A Amy rzeczywiście powalająca - jeśli chodzi za równo o wygląd i o zachowanie.