*Średni, nudny - raczej dobry i klimatyczny, nie dłużył się, kolejne postacie i zwroty akcji napędzały serial, idealnie wpasowuje się w gatunek kryminał/dramat
*naciągany, miejscami nielogiczny - zdarzyło się parę razy, co i mnie wkurzało, typu Malvo sam wybił 22 osoby niczym Bruce Willis, Steven Seagal itp co jest "lekką" przesadą, bo w sytuacjach sam na sam, lub gdzie mógł wszystko zaplanować jego postać idealnie pasowała, ale w momencie wejścia do budynku którego nie znał, nie wiedząc ile jest w środku uzbrojonych ludzi, ani co się może wydarzyć on przechodził przez kolejne piętra mordując wszystkich, a oczywiście nikt na samej górze lub po prostu na końcu danego piętra nie zorientował się co się dzieje (ściany zrobione z czego ? w windzie zabezpieczonej hasłem nie było kamer ?); albo gdy Lester sam podszedł do Malvo (po roku w Vegas?) to co on chciał osiągnąć? przecież miał okazję dwa razy odpuścić, ale nie... on go jeszcze nakręcił, po czym zaczął uciekać w panice - jeżeli chciał sobie udowodnić jaki jest twardy, to przesadził (samo pójście do baru za dziewczyną można by uznać za takie zachowanie na które nie byłoby go stać wcześniej, ale podejście do mordercy-psychopaty to już przegięcie, nie pasujące mi do postaci Lestera)

ale ogólnie serial zdecydowanie do polecenia ze względu na klimat, postacie, dobrą grę aktorską, motywy muzyczne które nie przeszkadzają + ma tylko 10 odcinków :)

Serial trochę jednak inny niż BB i/lub TD, ale w mojej opinii równie dobry. Co do ilości odcinków: wszystko wskazuje, że będzie 2 sezon, so.
No i motyw Malvo jako wymiatacza typu Arnold S. Cóż, więcej można by doszukać się przerysowanych sytuacji czy postaci, ale efekt wyraźnie zamierzony przez twórców, pasujący do konwencji serialu, więc nie czepiałbym się tego.
Muza, aktorzy, klimat jak wyżej: palce lizać.

Zgadzam sie. Skusilam sie na serial, bo mial wysokie noty, spodziewalam sie drugiego True Detective czy Twin Peaks a tu taki troche na sile zrobiony i ciagnacy sie film. Strasznie meczacy, nie trzyma w napieciu, polowa mieszkancow zachowuje sie jak opozniona w rozwoju, ciezki jak dla mnie humor. Brak logiki w tym serialu az za bardzo razi po oczach, nie rozumiem skad taka wysoka ocena. Na dodatek tak jak podoba mi sie Freeman w Hobbicie tak tutaj po prostu nie moge go zniesc. Na plus czarny charakter, Thornton oraz muzyka.

To jest "Fargo", ono ma takie być.

mi się serial podobał , ogląda się jak 10 h film a nie serial , parę jednak błędów logicznych by się można przyczepić... Świetne połączone kryminału z czarną komedią i gra aktorska szczególnie malvo , serial na równi z " detektywem " Mam nadzieję , że drugi sezon będzie lepszy niż drugi detektywa....

Wierzę, że będzie na tym samym poziomie co pierwszy. Zwiastuny wyglądają zachęcająco, spoilery z sezonu pierwszego również. Poza tym serial o zwyczajnych ludziach trudniej zniszczyć niż o zagmatwanych sprawach kryminalnych z arcypsychopatą w tle.