brakowało mi tego czegoś. Trochę niedociągnięć i niezrozumiałych rzeczy. Najbardziej mnie rozwaliło jak księżulek użył zaklęcia rozkazu by lansjer się zabił a ten tylko wbił sobie włócznię i przeżył. Czyli nie wykonał polecenia czyli zaklęcia rozkazu to bujda. Chyba, że był to jakiś błąd w tłumaczeniu, ale wątpię. Ostre gmatwanie w walce Emiyi z jego ideałem. Szczerze? Po tych wszystkich ocenach w necie oczekiwałem czegoś znacznie lepszego. Zobaczymy czy Zero będzie lepsze, bo podobno tak jest.