Ależ to słaby serial...o grze aktorskiej nie wspomnę bo i nie ma o czym
Aktorstwo jest nie tylko złe, ale nadmiarowe. Tytułowa bohaterka stroi przerażające miny przywodzące na myśl obraz Riepina "Car Iwan Groźny po zamordowaniu syna". Można się nieźle uśmiać.