Dosyć to ciekawe, ale szczerze powiem że nie chciałbym tego, Althea jest obecnie postacią którą najbardziej pokochałem i to już od początku jak się pojawiła, nie chciałbym żeby została zaraz Alphą i później zginęła zabita przez Negana...wolałbym widzieć rozwój jej postaci w serialu. Szczerze to już by mi Madison bardziej na Alphę pasowała xD, ja gdzieś czytałem że ktoś przedstawił ciekawą teorię że Althea może być częścią jakiejś tam grupy (zapomniałem nazwy) i zbiera zapasy dla nowego pokolenia. Ja też uważam że może...kto wie? Może trafiła do jakiejś bazy właśnie wojskowej czy gdzieś gdzie była gwałcona? Może nawet nagrywali to tą samą kamerą? W 3 odcinku widać jej dziwną reakcję. Może dlatego próbuje też nagrywać ludzi którzy opowiadają o tym co przeżyli chce zakryć te złe wspomniena czymś dobrym, pokazującym siłę itp. Może to jej pomaga? Możliwe że miała okazję i w końcu zabiła swoich oprawców, zabierająć przy okazji jeden wóz, ale to podobnie jak sam napisałeś - tylko teoria no i nadzieja, naprawdę pokochałem tę postać i nie chciałbym teraz jej stracić lub żeby stała się opętaną swoimi chorymi przekonaniami kobietę która zezwala na gwałcenie własnej córki swoim ludziom (tutaj STOP - tego pewnie by i tak nie pokazali w TWD jak wiele scen które w komiksie przeszły a w serialu nie no ale wciąż....). Mam nadzieję że Althea nie zginie i pozostanie w serialu na dłużej.

Plus - obecnie stan Madison jest nieznany, widzimy ją tylko w retrospekcjach, co jeśli Madison wróci ale jako Alpha? to w sumie też możliwe, Madison co już wcześniej było pokazywane potrafi doskonale manipulować i potrafi czasem zabić kogoś bez skrupułów bardziej niż taki Rick, jeśli się odnajdzie to jestem ciekaw jak zareaguje na śmierć Nicka, ale czuję że jej postać się coraz bardziej deprawuje.

Przepraszam za te komentarze pod komentarzem xD ale coś jeszcze mi przychodzi do głowy cały czas i jeszcze tak myślę, bo Qaletaqa (ten indianin z 3 sezonu) jest całkiem podobny nawet z wyglądu do Bety. Co jeśli Madison by jednak gdzieś żyła i odnalazła go (z nim też nie wiadomo co się obecnie dzieje) i byli by jedynie sami, może w świecie takim brutalnym uznali by takie coś za jedyne rozsądne rozwiązanie i stworzyli by taką grupę (Madison doskonale zna metodę pokrywania się flakami zombie co by się odnosiło do zakładania ich twarzy od samego Nicka, więcej....z innej perspektywy gdyby Madison później się odnalazła i dowiedziała o śmierci Nicka to mogła by nawet używać później takich metod również jako takiej "ku pamięci syna". Co do Qualetaqi - cóż...wiemy z 3 sezonu że ma butalne metody radzenia sobie z wrogami i nie ma z tym problemu - skalpowanie żywcem i zostawianie tak ludzi dla pożywki ptaków.

Im więcej pomysłów i teorii tym lepiej. Ciekawe jak to się rozwinie. Negan w komiksie zabił Aplhę?

Ani Althea, ani Madison ani nikt inny nie zostanie Alphą. Ba, w Fear wątek szeptaczy nie zostanie nawet poruszony. A dlaczego? A dlatego, że spin-off jest w pełni odseparowany od komiksu. Ten stanowi materiał źródłowy wyłącznie dla TWD. Nie po to ekipa odpowiedzialna za Fear przez trzy lata walczyła o uzyskanie pełnej autonomii i wyznaczenie własnej drogi rozwojowej, by zaliczyć teraz regres i bawić się w tak absurdalne rzeczy jak wikłanie się w ekranizację komiksu i idiotycznego wątku Szeptaczy. Zresztą, dodatkową kwestią która przemawia przeciwko jakiemukolwiek korzystaniu z komiksu jest prasa i krytycy. To za co ceni się spin-off jest właśnie brak materiału źródłowego i większa swoboda artystyczna.

Pewnie i masz rację, a moja teoria jest mocno naciągana. Po prostu Althea i Alpha zaczynają się na takie same literki, a na postać Althei inni w FTWD wołają "Al".

Tak samo faktycznie tak myślałem......do czasu aż nie połączyli obu seriali Morganem :) a sam Lennie James powiedział w wywiadzie że uważa że "to jeszcze nie koniec relacji Ricka i Morgana", dlatego już sam nie wiem co myśleć, wierzyłem w to kiedyś teraz już uważam że mogą się posunąć do wszystkiego. W pewnym sensie już dając Morgana do FtWD wprowadzili do FTWD trochę komiksu, zresztą Morgan nawet wspomina wojnę z Neganem, nie używając imion ale wspomina i NO HEJ przecież w 1 odcinku nowego sezonu pojawił się nawet Rick, Jesus i Carol więc nie powiedziałbym że teraz jest całkowicie odseparowany od komiksu, skoro teraz połączyli dwa seriale i wiadomo jest że mają łączność to nie jest to wcale niemożliwe i nie mówię że to na plus, po prostu patrzę jak to teraz wygląda. Już wielokrotnie było powtarzane że seriale nie zostaną połączone w żaden sposób a tu jednak - jest, także już na wszystko tutaj patrzę z rezerwą.

Wprowadzając Morgana do Fear nie wprowadzili tak naprawdę nic z komiksu. Wszystko sprowadza się do tego, że Morgan serialowy a Morgan komiksowy to dwie diametralnie różniące się od siebie postaci i to praktycznie pod każdym możliwym względem. Przerzucenie Jonesa do spin-offu prawdopodobnie podyktowane było chęcią dalszego utrzymania Lenniego Jamesa w serialowym uniwersum poprzez oddanie mu nie tylko większej ilości materiału ale również wyniesienie do rangi pierwszoplanowego aktora. Nie ma się co oszukiwać, w TWD James był zdegradowany do roli mocno drugoplanowej.

Co do wojny z Neganem to owszem, Morgan ją wspomina. Niemniej spójrz na ogólny wydźwięk tej sceny. Całość wyglądała tak jakby on sam nie wierzył w to co mówi. Osobiście odebrałem ją jako chęć wbicia szpilki w absurdalność obecnej fabuły TWD. Skoro ekipa w Fear z pewną nutą ironii wyraża się na temat serialu-matki to czy faktycznie posunęliby się do prób zekranizowania czegokolwiek pochodzącego z pierwowzoru Kirkmana?

Carol, Rick i Jesus pojawili się w Fear niemniej sama sekwencja nie spotkała się z przychylnością ani krytyków ani widzów. Scena dobitnie pokazała jak bardzo obydwa seriale odstają od siebie.

Obecny crossover z użyciem Morgana ciężko nawet nazwać pełnoprawnym crossoverem. Całość wygląda jak próba ratowania Morgana przed całkowitą izolacją wynikającą z przytłaczającej ilości bohaterów macierzystego serialu. Nie twierdzę, że obydwa seriale kiedyś tam nie zostaną połączone niemniej prawdopodobieństwo tego jest nikłe.

Co do Alphy - Sherry (ta żona Dwighta) również mogłaby nią być, tym bardziej że znikła z serialu już jakiś czas temu a nawet w liście do Dwighta były sygnały które mogłyby nawiązywać do Alphy no i w oddali pojawiła się ta ogromna grupa zombiaków związana z szeptaczami, również z komiksu.

Wątek Szeptaczy zostanie zrealizowany na 100% w TWD. Serial wchodzi w etap ekranizacji motywów "The New Beginning". Co do Alphy Sherry nią raczej nie zostanie. Aktorka która odgrywała postać zajęta jest obecnie na planie innego serialu. Podejrzewam, że w postać Alphy wcieli się zapowiedziana jakiś czas temu Maria Bello.

Jak dla mnie TWD i FTWD może trwać i trwać jeszcze parę lat ;p

Fear zapewne potrwa jeszcze z 3-4 sezony. Tego można być bardziej niż pewnym bo to jeden z bardziej popularnych tytułów AMC. Co do TWD to raczej dużo mu nie zostało.

Ale fajnie napisane. Bardzo merytorycznie, aż chce się przeczytać 2x ;)

No nie bardzo mogą posłużyć jako potencjalne miejsca z zapasami, bo samotni wędrowcy są samotni dlatego, że większość z nich pochodzi z grup, które zostały unicestwione.
Poza tym, jeśli ktoś już tak bardzo chce łupić innych z zapasów, to nie potrzebuje drogowskazu. Wystarczy samochód i jechać przed siebie i prędzej czy później napotka jakieś osady/bandy.