To byłby gówniany film, gdyby rzucili się na głęboką wodę i opowiedzieli historię czterech speedsterów.

TO może w oddzielnycz filmach? Jay w 1 części. Barry w drugiej itd.

Jakby wytłumaczyć tą reinkarnacje? Niech zrobią Barry'ego, a Jaya wspomną w filmie Justice Society of America( oj chciałoby się, chciało ), a Wally wiadomo, Barry zginie i wtedy on.

To nie film to serial. Może mieć dużo sezonów o ile dopisze oglądalność. Materiału mają sporo.

You don't fu*kin say.

ehh nvm

Nie rozumiem kompletnie tej odpowiedzi.

Po prostu nie chce mi się tłumaczyć i rozpisywać. Nie zrozumieliśmy się i tyle. Koniec tematu.

Trudno zrozumieć słowa które nie istnieją.

Co za typ, no nie mogę. Dla mnie moje wypowiedzi są bardzo czytelne, nie wiem jak możesz ich nie rozumieć. Po co zresztą dalej ciągniesz tą dyskusje? Jestem kobietą, zawsze muszę mieć ostatnie słowo.

,,ehh nvm'' - cholernie zrozumiała i czytelna odpowiedź. Gratuluję. Takich ludzi potrzebuje w dzisiejszych czasach polska młodzież. Byłabyś wspaniałą polonistką.