Trochę mnie irytuje to, że na siłę próbują robić z tego drugie Arrow...
śmiech na siłę robią, a za Felicity robi Cisco, co dało się w drugim odc zauważyć... Natomiast według mnie Caitlin to Diggle, (rozważna, blablabla) wiem, że w takich serialach to jest podobne, ale to mnie denerwuje...
po za tym główni bohaterowie są młodzi, a zrobili z nich geniuszy...