Z wiadomości filmwebu: "Cały czas na decyzje czeka serial "Flight of the Conchords". HBO chciałoby zamówić trzeci sezon, ale Jemaine Clement i Bret McKenzie nie podpisali jeszcze umów na kolejny rok."
Coś podobnego! A przecież miał być już definitywny koniec. Tymczasem pojawiła się iskierka nadziei.
HBO na pewno by chciało, ale czy Jemaine i Bret zmienią swoje zdanie sprzed kilku miesięcy, to już nie jest takie oczywiste. Ja na trzeci sezon się piszę, ale jak ma być robiony na silę, to niech już lepiej sobie odpuszczą, szkoda psuć genialne dwa sezony.
Niestety, 3 sezonu Conchordsów nie będzie. Szkoda? Przynajmniej zapisze się on jako jeden z najlepszych i wyrównanych seriali komediowych.
http://www.imdb.com/news/ni1282603/
Będzie ciężko. Jeśli chodzi o filmy to na pewno "Orzeł kontra rekin". Jeśli interesują Cię parodie popkultury polecam np. mało znany brytyjski sitcom "Spaced".
"Orzeł kontra Rekin" oraz "Gentlemens Bronco" przywiodło mnie do tego serialu :D Obejrzę "Spaced" zobacze o co come on :)
Polecam "The Mighty Boosh". Te dwie produkcje są w podobnym stylu....niektóre motywy w "The Flight..." żywcem ściągnięte z TMB. W zasadzie cała koncepcja żywcem ściągnięta. Nie ukrywam, że bardziej podoba mi się TMB. Jest bardziej surrealistyczny, zakręcony i piosenki bardziej moim zdaniem wpadają w ucho.