Forst
powrót do forum 1 sezonu

Hej, z tego co czytam opinie widzę że serial ma małe pokrycie, czy ktoś kto czytał jest w stanie podać najistotniejsze różnice między serialem a książką?

Co osoba która chce kontynuować tą serię czytając ją od momentu zakończenia serialu powinna widzieć aby nie czuć się zdezorientowanym? (Wiem, że najlepiej przeczytać od 1 części, ale pomijając tą opcję)

ocenił(a) serial na 3
Klosekkk

Szczerze nie da się czytać następczych części bez przyczytania pierwszych dwóch. W serialu zmienili wątek główny pierwszej części który opierał się na mordowaniu zbrodniarzy z Wołynia nic nie pokrywa się z pierwszą częścią książki oprócz imion a nawet nie bo sporo postami jest dodana np. Staszek oraz pierwszego morderstw. W książka nie było nic o burdelu na łommicy nic. Największą różnicą jest to że na końcu pierwszej części forst po wydarzeniach na Ukrainie zastaje w szpitalu zakrwawioną Olgę z moneta w ustach.
Druga część zaczyna się od pogrzebu Olgi. Zdecydowana akcja książki dzieje się na szlakach Tatr. Gjord morduje na szlakach i wrabia w nie forsta. Zostaje też porwana córka osicy ci pokrywa się z serialem ale nie zostaje zamordowania przez Gjorda tylko przez jego wspólnika coś w tym stylu na Słowacji. Forst zostaje skazany i trafia do więzienia gdzie tym będzie rozpoczynała się 3 część serii. Na końcu drugiej dowiadujemy się że Gjord porwał Olgę i ja przetymuje.

Odstępstw od książki jest zbyt dużo żeby je krótko stracić najlepiej poprostu przeczytać pierwsze dwie części które niesamowicie wciągające i szybko się je czyta. Serial to tak naprawdę zupełnie inna historia z książkami zgadzają się tylko minioną postaci.

Klosekkk

No niestety, jeśli chcesz znać historię, to tylko od pierwszej części… w serialu oprócz tego że bohaterowie z grubsza są książkowi, to cała historia jest zupełnie inna, więc nie da się tego kontynuować. Ja nie rozumiem tego że Netflix znowu zmasakrował i zignorował źródło, kompletnie nie ma tu relacji między forstem a Osicą, czy Szrebską. Scenarzyści chyba nie czytali książek, tylko słyszeli z opowiadań, albo koniecznie chcieli poprawić oryginał… sprawy Wołynia nie poruszyli wcale, za to zrobili burdel na Łomnicy… na siłę wciskany wątek homoseksualny, jak we wszystkim co robi Netflix… pominięty kompletnie wątek Rosji… serial jak serial, można obejrzeć, ale niestety z książkami niewiele to ma wspólnego