niby family guy jest wzorowany na simpsonach jednak tutaj mamy do czynienia z
inteligentnym humorem a nie prostym i topornym jak w simpsonach.
jeśli nie potrafisz zrozumieć sarkazmu do bólu to sam nie jesteś zbyt inteligentny. bez obrazy...
żarty typu "spider-chrum" mogą bawić tylko mniej wybredną część widowni....
no to właśnie Ty nie potrafisz wyłuskać sarkazmu w mojej wypowiedzi więc tłumaczę:
FG bardzo mi przypadł do gustu, ale stwierdzenie że ten humor jest INTELIGENTNY to moim zdaniem conajmniej nadużycie ;) on właśnie jest prosty(a nawet prostacki), dosłowny i całkowicie przyziemny - czyli genialny bo uniwersalny. Znam tylko jeden serial tego typu który to na mój gust przebił - Futuramę. A co do Simpsonów to się zgodzę - są cholernie toporni, chociaż akurat kinówka dawno temu mi się podobała.
i bez męskiej formy proszę! ;-)
aha, najmocniej przepraszam panią ale nie zwróciłem uwagi na te ";D" dlatego opacznie zrozumiałem pani wypowiedź.
jeśli chodzi o rodzaj humoru to jednak nie mogę się zgodzić aby humor w family guy był prostacki ponieważ nie jest to humor który ma prosto trafić do mózgownicy, fakt zdarzają się momenty w którym Peter powie coś śmiesznego i banalnego jednak nie mierzyłbym serialu miarą dowcipasów Petera. Dla porówniania proszę spojrzeć na "Akademię Policyjną" oraz "Nagą broń" są to seriale komediowe jednak zupełnie z innej półki....