mam tylko jedną: bardzo żałuję, że mix z Monty Pythonem trwał tylko do końca czołówki :( Zapowiadało się na najlepszy odcinek w historii serialu.
A ja się cieszę, bo nie lubię Monty Pythona. Odcinek ogólnie bardzo dobry. Żart z Armstrongiem, czy wyssanie Meg w kosmos :)