PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=104147}

Generał Daimos

Tōshō Daimos
1978 - 1979
7,9 6,4 tys. ocen
7,9 10 1 6372
7,3 3 krytyków
Generał Daimos
powrót do forum serialu Generał Daimos

...w tym odcinku akcja toczy się na planecie Bam ,Richiter się nawraca i walczy wraz z Kazują przeciw Olbanowi którego zabija mieczem.Jednak Olban wymyslił system autozniszczenia planety uruchomiony samoczynnie wraz z jego smiercią.Wczesniej Daimos stacza swą ostatnią bitwe z 3 razy wiekszym od niego robotem i wygrywa.
Aby wyłaczyć system samozniszczenia Bam'u bohaterowie musieli przejść przez tunel smierci ,gdzie zamontowano działa strzelające do wroga.Najpierw do akcji wkraczają Kijosziro i jego oddział lecz już na pierwszych kilku metrach zostają ranni.
Ponich pozostała już tylko nadzieja w Daimosie(bez transformacji) i Kazuji .....Niestety Dajmos został dotkliwie zniszczony(przypuszczam że juz nigdy go nie użyją,bo został z niego wrak),wyskakuje Kazuja jednak on też zostaje ranny.Niespodziewanie nadbiegł Richiter i jemu udało sie ledwo..ledwo przedostać do komnaty systemu i wyłączył go Bam nie uderzy o inną planete,bohaterowie są uratowani!!! Jednak sam uciekł ratunkowym samolocikiem i popełnił samobójstwo gdyż miał zbyt dużo zbrodni na swoim sumieniu-rozbił sie na pobliskiej planecie.
Po tym wszystkim między mieszkańcami Ziemi i ludu z Bam nastał wieczny pokój,a Kazuja wraz z Eriką żyli razem długo i szczęśliwie...
Na tym kończy się opowieść o Kazui i generale Daimosie.

Pozdrawiam miłosników animowanego serialu.

Boże - dzięki Ci, kimkolwiek jesteś:-) Ja przez ostatnich 12 lat swojego życia byłam przekonana, że Kazuya ginie w ostatnim odcinku. Jakoś tak się złożyło, że nie zdążyłam do domu na czas i koleżanka z podstawówki streściła mi i innych dziewczynkom koniec naszej ukochanej bajki. Wszystkie się poryczałyśmy, bo powiedziała, że generał Daimos został uśmiercony przez wielkiego robota. Nie wiem, skąd ona wzięła takie zakończenie, ale ukatrupię ją przy najbliższe okazji. 12 lat, ja pierdykam...

bunitinha

bzdura.. na samym końcu w ostatniej scenie tych wydarzeń Kazuya ginie ciężko ranny leżąc na noszach a Erika trzyma go za rękę.. obejrzyj sobie dokładnie.. chyba, że ogarniemy własną interpretacje tej końcówki - np. Kazuya mdleje, Erice się zakręca łezka i scena się kończy.. ale raczej tak nie jest.. i w sumie tym lepiej.. bardziej szlachetne i zarazem ambitne zakończenie jak dla mnie..

freeze84

nieprawda--kazyua nie ginie-stracil przytumnosc a daimos nie byl zniszczony a uszkodzony

bunitinha

Śmierć Richitera też jest bardzo smutna i wymowna. To moim zdaniem najciekawsza postać w całym tym anime.

ocenił(a) serial na 10

oglądał to anime kila razy i jak dla mnie to Kazuya umiera ;]
a na Wikipedii pisze: "Erika opatruje rannych, wśród nich jest Kazuya. Jest skrajnie wyczerpany i po uchwyceniu ręki ukochanej leżąc na noszach zamyka oczy. Nie wiadomo, czy umarł czy "tylko" w wyniku odniesionych ran stracił przytomność. Między Ziemią a Baamem zapanował wieczny pokój." ....więc wiesz rozumiesz....;]

Hmm, ostatnio powtórzyłem sobie daimosa, bo w dzieciństwie nie wiedziałem jak to się kończy. I w pierwszej chwili wydawało mi się, że Kazuya tylko zemdlał, ale cholera wie, może macie rację. Niech każdy interpretuje sobie jak chce, ale polecam: http://www.kreskowki.tv/kategoria/kat/165/general_daimos jakby ktos chciał wrócić do tego świetnego przecież serialu. Wszystkie odcinki, wersja z Polonii 1 a więc oczywiście włoski dubbing z polskim lektorem i chyba trudno sobie wyobrazić inaczej :)

a teraz gdzies w TV nie leci? ile bym dał.. :|