cóż, też go dzisiaj oglądałam [chyba czwarty raz :D] i na tle innych wypada słabo. Glee ma dwa rodzaje odcinków - poruszające jakiś konkretny, ważny temat i takie zwykłe, komediowo-obyczajowe, dla rozluźnienia od ważniejszych tematów. Funk jest odcinkiem o luźnej fabule, ma sporo piosenek, humoru, typowego dla serialu, jednak w pamięć nie zapada tak bardzo jak np. ten o religii czy Madonnie. ;)

nie wolisz oglądać serial online? mnie by zmęczyło to czekanie na odcinek w telewizji ;)

Nie mam możliwości oglądać online ale dzięki. Faktycznie odcinek gdzie głównym tematem były piosenki Madonny był naprawdę, naprawdę dobry choć wyglądał jak jeden wielki teledysk MTV.
A poza tym jestem cierpliwy, bo jak wiesz cierpliwość to cnota.

mi też przypominał wspaniały teledysk, mimo że za Madonną nie przepadam, zdecydowanie bardziej cieszył mnie odcinek z piosenkami MJ. ;)
ja jestem niecierpliwa, więc podziwiam! :)