To mnie denerwuje,że Joe nie dostaje teraz żadnych solówek.Wygrał przecież Glee Project 1.Unique też w sumie mało ostatnio śpiewa,Kitty również.No i sugar,może nie umie,nie wiem,ale powinna bo ja bym chciała ją usłyszeć;)
Denerwuje mnie to że całość nowego Glee opiera się praktycznie na związku Jake-Marley.Ryder też rzadko śpiewa.
Najwięcej jest Rachel,od początku denerwowało mnie to,że jest zawsze!Zawsze śpiewa solówki,nawet jak jest występ grupowy,w sumie jak były,to ona zawsze dodawała swoje trzy grosze i się 'wydzierała'. Robiła takie chórki,jakby nikt inny nie mógł śpiewać tylko ona i ona.To żenujące.Dlatego jej nie lubię i nie polubię,przez to i jej zachowanie.
Ja bym chciała innych też usłyszeć.