...zdecydowanie ma udział w jego zabójstwie. Ale dwóch gości ubranych w rzeczy z lumpexu spacerujących sobie na pełnym luzie we francuskiej restauracji to jest lekkie przegięcie. Nikt nawet nie zwrócił na nich uwagi, podczas gdy ten pierwszy jeszcze wycierał sobie "zabrudzone" łapki. Odcinek uważam jednak za bardzo dobry i bardzo ciekawi mnie wątek mordercy z windy. Zresztą całość przedstawiona dosyć drastycznie. No i rozmowa Gajewskiego z panią patolog była aż za bardzo "na temat"..brrrrr..
W 12 odcinku, gość z CBS potwierdza Gajewskiemu nad trupem laski Carlosa, że była ona "przykrywką" a sam Carlos ich "ucholem". Później oskarża go o to, że cała mafijna działalność była pod ich kontrolą,a na koniec dodaje, żeby zrobili jej pogrzeb z honorami. Przyznaję szczerze, że do końca nie umiem tego poskładać w całość - laska Carlosa była gliniarzem? Czy była współpracowała tylko z nimi? Jeśli to drugie, to Gajewski nie żądał by raczej dla niej pogrzebu z honorami. A Carlos? Jak to było Waszym zdaniem? Pozdrowionka