No to mamy to na co czekaliśmy. Dwa pierwsze odcinki naprawde dobre.
Przemiana Ciro w gościa ,który jest w stanie z zimną krwią udusić swoją żonę , mówi że żarty się skończyły.
No i 2 odcinek gdzie Gennaro znowu zostaje odtrącony przez ojca pomimo tego że ratuje mu życie.
Jak wam się podobały dwa pierwsze odcinki sezonu ?
Nie porwały mnie. Ale liczę na to, że się rozkręci. Pierwszy odcinek o Ciro, drugi o Gennaro, w końcu może 3 to będzie jakaś interakcja pomiędzy nimi :) Liczę również na to, że Conte będzie w tym sezonie kimś więcej niż postacią epizodyczną, bo raz, że świetna gra aktorska a z drugiej strony fajna postać - taki milutki, cichutki, a taki niegrzeczny :)