Zastanawiam się, który jest gorszy: "Gra o tron" czy "Spartakus". Cóż, jeśli fabuła kuleje to
daje się albo dużo golizny, albo dużo krwi. Czasami występują oba te czynniki (jak w
"Spartakusie"). Gra o tron jest serialem tak nędznym, że trzeba było dodać sceny rodem z
pornoli, żeby choć trochę zwiększyć oglądalność.
Niewiem czy płakać nad Twoją głupotą, czy cieszyć się że dzięki Tobie czuję się bardziej inteligentny.
Głupotą, bo on nie lubi serialu a ty tak? To raczej nie jest czynnikiem wpływającym na inteligencję. A według mnie serial jest tak samo durny jak książka- zero pomysłu na zamkniętą, dopracowaną fabułę (przeczytałam 5 części), byle tylko dostać więcej kasy i wydać więcej egzemplarzy. To, że George Martin zapisał się na kurs pisania i potrafi wciągnąć w swoją fabułę, nie znaczy, że napisał arcydzieło.
Może nie powinienem Go obrażać, ale wątpię w to że Gra o Tron to tylko porno, bo jeśli komuś się ten serial nie podoba to obecność "nagich" scen staje się jedynym argumentem przeciw serialowi. Nikt chyba nigdy nie znalazł innego argumentu na domniemaną słabość tego serialu. Przynajmniej ja niczego takiego nie zanotowałem.
To przeczytaj jeszcze raz mój komentarz. Chyba, że zła ocena fabuły książki nie zalicza się do wad serialu. W takim razie faktycznie ciężko coś wymyślić.
Widzisz, jak kwiat polskiej inteligencji odpowiada na Twój post. Wyraziłeś, nikogo nie obrażając, swoją opinię, a oni Cię obrzucają błotem. Gdyby mogli, to by Cie ukamienowali, wypruli by Ci wnętrzności albo jeszcze co gorszego by Ci zrobili. Szczególnie autor posta powyżej się popisał, cóż za erudycja!
Zgadzam się z Tobą. 1 sezon potrafił porwać. Z niecierpliwością czekałem na 2 sezon. I się rozczarowałem. W 2 sezonie nudne,przegadane sceny przeplatane są dla kontrastu obrazami pełnymi okrucieństwa lub seksu. Po 4 odcinku chyba mam dość. Niektóre sceny są rodem z "Dynastii".
A teraz do onanistów i frustratów:
TAK, WIEM. SERIAL JEST NA PODSTAWIE POWIEŚCI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tak więc w swym niczym nie uzasadnionym wyzywaniu i obrażaniu mnie możecie pominąć ten szczegół.
Pozdrawiam.
Ciężko się to ogląda, nie jestem w stanie pojąć fenomenu tego serialu. Niby są gusta i guściki o których warto dyskutować ale mam wrażenie
że w tym przypadku serial hipnotyzuje widzów niczym radio maryja wiernych słuchaczy i nakazuje im podświadomie
wystawiać wysokie noty :P Powiedzmy sobie szczerze, tylko sceny erotyczne są podstawowym i najmocniejszym fundamentem tego show.
Tempo odcinków jest bardzo szybkie, a mimo to fabuła rozwija się gnuśnie. montaż pozostawia wiele do życzenia,
szybkie cięcia, jednowymiarowość, sceny akcji są słabe, brak dynamicznego ruchu kamery, pogoda zawsze słoneczna, za mało scen nocnych,
wydawałoby się, że świat nie żyje, a wszystko kręci się tylko wokół głównych bohaterów.
Muzyka też pozostawia wiele do życzenia, ale to akurat nie dziwi skoro kompozytoer został zatrudniony półtora miesiąca przez kręceniem pilota.
Dobrze jest wprowadzać wiele intrygujących wątków pobocznych i zostawiać je na później, jak robił to Lost, jednakże
w przypadku gry o tron czułem że nie mogę tego wszystkiego przetrawić, czułem się rozproszony, ciekawość zeszła na drugi plan.
Nagość nagość i jesszcze raz nagość, tak jak wspomniałem to oręż tego serialu, jednakże dla mnie to płytki i tani chwyt.
Są strony porno w internecie, gdzie można znaleźć sobie podkategorię "średniowieczne" albo "rycerze" heheh (człowiek był młody i ciekawy internetu :P)
Ah mógłbym się jeszcze rozpisywać długo, ale boję się że zostane zaatakowany, a ja tylko wyrażam swoje skromne zdanie. Ten rodzaj S-F mnie jakoś nie przekonuje
I ty sie nie wstydzisz zgłaszać określenia "filmowy analfabeta" ? Co z ciebie za facet ? Ty w ogóle jajek nie masz.
Osobie która Włatcom Móch daje 10/10 a Grze o Tron 4/10 rzeczywiście musi ciężko się to oglądać. Myślę ,że po prostu nie dorosłeś jeszcze do tego rodzaju seriali albo nie lubisz fantasy a to już zupełny idiotyzm oglądać coś czego się nie lubi. Pozdrawiam
eh następny, wiedziałem że banda fanatycznych dzieciaczków mnie zaatakuje. Widzisz, włatcy much oceniam pod innym pryzmatem aniżeli Ty sobie to wyobrażasz, nie bawią mnie głupie przeklinania i głos bartka k. Może Ty nie dorosłeś aby to zrozumieć, również pozdrawiam
PS. Ludzie co z Wami ? Czy wszyscy zieją taką nienawiścią tylko dlatego że ktoś nie podziela ich zdania ? Świat nie jest czarno biały.... Oceniam Grę o Tron niżej niż większość, a to nie oznacza że "się nie znam", bo nikt z nas nie jest tu z zawodu krytykiem filmowym, każdy ma prawo do własnej opinii. Ale oczywiście większość umysłowej ciasnoty powie że jestem gimbusem jarającym się włatcami much, cóż za hipokryzja...
"cóż za hipokryzja"?
Jesteś hipokrytą mówiąc o hipokryzji innych ;)
Najpierw prawisz o tym, że każdy ma prawo do własnej opinii, a następnie nazywasz tych o odmiennej opinii "większością umysłowej ciasnoty".
A żeby nie było samego offu: tak, serial mi się podoba i tak, rozumiem, że tobie nie musi : ]
Umysłową ciasnotą nazwałem tych, którzy nie szanują odmiennych upodobań. Czytaj chłopie ze zrozumieniem....
Chwileczkę, skoro oceniasz "włatcóf móh" na 10 punktów, to znaczy, że się nimi NIE "jarasz" czyli nie lubisz?
Gubię się.
Masz rację chyba nie dorosłem do tego aby Włatcom Móch wystawiać ocenę 10/10. Na szczęście nie mam tak spaczonego gustu.
to nie jest temat o włatcach móch, ale jeśli chcesz wiedzieć, nie doszukałem się innej polskiej produkcji animowanej dla dorosłych o tak dobitnych uderzeniach w obecną sytuacje kraju, odzwierciedleń mentalności polskiego narodu oraz ciekawych przesłań obrazu zbudowanym na prymitywnym wydaawać się może, dziecinnym, humorze.
I właśnie tacy jak Ty tego nie dostrzegają, bo dla nich takie produkcje są jednowymiarowe. Na Twoim miejscu więcej na ten temat bym nie dyskutował :]
Masz racje nie będę na ten temat z Tobą więcej dyskutował zresztą co Ty możesz wiedzieć o fantasy a tym bardziej GoT skoro "Zmierzch" oceniłeś 8/10.
zabawny jesteś z tym "skoro oceniłeś to i to tak i tak" :P
z włatcami się nie udało to lecisz dalej, ale ja na gierki czasu nie mam :]
Bawi mnie twój gust po prostu jak ja czegoś nie lubię to tego nie oglądam a już na pewno nie spędzam czasu na forach dyskusyjnych na temat tego serialu. Nie rozumiem ludzi twojego pokroju tracą czas na coś czego nie lubią.
a czy ja powiedziałem że nie lubie ? Otrząśnij się, oglądam w wolnym czasie w ślimaczy tempie, jak będę miał dość to zaprzestane. A fora dyskusyjne są od tego aby wyrazić swoje zdanie, skoro tysiące ludzi zakłada tematy wychwalając serial to czemu Ci którzy mają kilka słów krytyki mają milczeć ? Nie pogrążaj się już lepiej i nie odpisuj ....
Czyli twierdzisz ,że lubisz serial który oceniłeś 4/10. Ciężko Cię zrozumieć ale w sumie to nic dziwnego w końcu jesteś fanem Zmierzchu.
"w końcu jesteś fanem Zmierzchu. "
dobrze wiedzieć!
Poproś kogoś bardziej ogarniętego aby Ci przetłumaczył to co napisałem, bo widzę, masz spore problemy...
Nie byłbym taki pewien czy znajdzie się taka osoba która jest w stanie zrozumieć to co piszesz. W końcu mało tu osób które narzekają na GoT a Zmierzch oceniają 8/10.
Ja lubię fantasy a już nie jestem w stanie tego oglądać a tym bardziej czytać (a przeczytałam urywkami chyba z 5 części). Uważam, że George Martin po prostu nie umie konstruować spójnej fabuły, która miałaby początek, punkt kulminacyjny i koniec, które są podstawą powieści. Dlatego jego książki są idealnym materiałem na serial, bo brakuje im kategorii charakterystycznych dla formy literackiej, którą przyjął.
" serial hipnotyzuje widzów niczym radio maryja wiernych słuchaczy i nakazuje im podświadomie wystawiać wysokie noty :P"
HA odkryłeś prawdę o ocenach fanów sagi :D prawda jakoś geniusz tej sagi dziwnie nie pozwala mi obniżyć noty z 8, choć lubię też sobie popsioczyć na błędy i zmiany, jakie funduje nam serial...
Mi się akurat ta wielowątkowość bardzo podoba :P A muzyka jest dobra, nie mówiąc już o motywie początkowym, który jest genialny :D
Poza tym to jest FANTASY !!!! A nie S-F
już pisałem, że to mój błąd, za szybko pisałem :P miałem na myśli oczywiście fantasty. Żeby nie było, nie doszukuje się na siłę jakiś niedoskonałości, mi to po prostu bije po oczach, a najbardziej fakt, że serial jest tak wysoko notowany. I uwaga, mimo to jeszcze oglądam, bo coś mnie przy nim trzyma, zobaczymy, może będzie lepiej :]
Coś cię przy nim trzyma powiadasz? Może to samo co przy Modzie na sukces? Eee...chyba nie...:)