PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476848}

Gra o tron

Game of Thrones
2011 - 2019
8,7 408 tys. ocen
8,7 10 1 407852
7,9 63 krytyków
Gra o tron
powrót do forum serialu Gra o tron

Jeden z najlepszych seriali jakie dane mi było zobaczyć w moim krótkim życiu. Mam wrażenie że duet B&W wypełniają zalecenia Martina w zupełności. Serial z pewnością nie jest idealny, jednak jego charakter jest niepowtarzalny. Osobiście mogę się pochwalić dwukrotnym przeczytaniem 5 dotychczasowych części sagi przed faktycznym obejrzeniem (no może oprócz Tańca Smoków bo wyszedł później), jednak jeśli ktoś nie ma ochoty czytać książek, których grzbiety mają w sumie 33 centymetry (zmierzyłem) to gorąco zachęcam do oglądania. Może to sprawi, że będziecie chcieli rozszerzyć swoją wiedzę na temat tego uniwersum.

Serial, który wielu ludziom przysporzył ogromnych emocji - mam tu głównie na myśli wesele Robba czy też motyw z córka Stannisa. Liczę na to, że B&W dokończą go w dobrym stylu. Mam również nadzieję, że Martin dożyje finału serialu, a także zdąży napisać swój własny finał - które ponoć nie mają się od siebie różnić.

ocenił(a) serial na 1
bloomgaard

Serial od piątego sezonu to jest jakaś porażka i policzek wymierzony w Martina. Dedeków należy spalić na stosie. Pozdrawiam cieplutko.

ocenił(a) serial na 10
SzalonaDaenerys

Chciałem Cię spytać o co dokładnie masz żal, ale potem sprawdziłem Twoje oceny. Typowe...

ocenił(a) serial na 1
bloomgaard

Ale żal mam o wszystko.

Pierwsze z brzegu to debilne posłanie Sansy do Winterfell, zrobienie idioty z Littlefingera, zaoranie Dorne, zaoranie Żelaznych Wysp czy turbo Arya w Braavos. Ten serial jest koszmarnie denny.

ocenił(a) serial na 8
bloomgaard

Zgadzam się w zupełności: Gra o Tron trzyma poziom książek, ma rewelacyjną obsadę, genialną scenografię i charakteryzacje przez co jest jedną z najwybitniejszych ekranizacji. Co prawda serial obejrzałem pierwszy, ale uważam, że w pełni oddaje klimat Westeros. To bardzo dobra wiadomość, że nie będzie różnych zakończeń. Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 9
bloomgaard

Pierwsze cztery sezony dobrze ekranizowane mimo braku bitw i kilku postaci/wątków.
Ale piąty sezon wyszedł kiepsko. Martellowie i Greyjoyowie zmarnowany potencjał.
Brak wątku Aegona, brak Arianne Martell, Doran Martell jako bezużyteczny random.
Za późno śmierć Balona Greyjotya (pijawki). Powinien być uśmiercony w 4 sezonie.
Eurona w serialu mogli sprowadzić pod koniec 4 sezonu. Brak Victariona.
Marnowanie potencjału Stannisa. Za mało poruszania kwestii już od 3 sezonu , że jest Azorem.
Zbyt krótka walka z olbrzymią armią dzikich za murem. Nie pokazanie bitwy Stannisa z Boltonami.

Nie oceniam 6 sezonu porównując do sagi, bo z sagi są tam tylko wątki Eurona i oblężenie Riverunn,
które powinny być w 5 sezonie.
A cała reszta to fabuła Wichrów zimy, których nie ma. Teraz to ludzie będą porównywać Wichry zimy do
tego co było w 6/7 sezonie skoro książka wyjdzie po nich :)
Ogólnie 6 sezon był wyraźnie lepszy od 5 moim zdaniem.

ocenił(a) serial na 10
returner

No tutaj muszę przyznać Ci rację, 5 sezon był najsłabszy. Mnie też najbardziej martwiło to, że Greyjoyów potraktowano po macoszemu. Powrót Eurona na Wiec Krakenów (nie pamiętam czy tak to się nazywało) był takim epickim fragmentem, ta cała jego opowieść o podróżach, Ci jego ziomkowie itd., jak czytałem to już sobie wyobrażałem jak to zrobią w serialu, a wyszło bardzo miernie. No ale fakt jest taki że przy tej ilości wątków niemożliwe jest by zrobić wszystko dobrze, po prostu. Zawsze staram się oceniać serial przez pryzmat wszystkich sezonów np. taki Dexter po 4 sezonie to równia pochyła, ale mam do niego bardzo duży sentyment.

ocenił(a) serial na 9
bloomgaard

1) Nie było 6 i 7 tomu "Pieśni lodu i ognia" więc zadanie było trudne dla scenarzystów.
Scenariusz serialu do końca dedeki rozpisały już wcześniej w 2015.
2) Wiadomo, że twórcy mieli swoich faworytów, którzy byli w serialu od początku i na nich opierał się serial.
Reszta nie przypadła im do gustu np: Stannis.
Szkoda, że tak mało było rozmów o Innych i zagrożeniu za murem.
O tym, że Melisandre uważa, że jest nowym Azorem i ma Światłonośce.
Taka rozmowa powinna być już na Smoczej skale przy obecności Davosa. A potem na szczycie muru z Jonem.
Oraz Aemon Targaryen powinien poprosić, by pokazał im ten miecz, a Sam by mu go opisał,
a na osobności, by wyznał Samowi, że nie czuł od niego żadnego ciepła.
Była w serialu tylko rozmowa Stannisa z Samem o tym jak zabił Innego - smoczym szkłem (obsydianem)

Nowym postaciom nie mieli zamiaru dawać dużo czasu ekranowego (Doran Martell, Euron Greyjoy) lub
w ogóle ich nie wprowadzać do serialu (Aegon, Jon Connington, Arianne Martell, Victarion Greyjoy)

Być może w serialu Jon przejmie w jakiś sposób wątek Aegona z sagi o ile ten nie okaże się Blackfyrem.
Zastanawia bowiem fakt, że w serialu Jon dostał też imię Aegon.
Zatem w serialu nie wiadomo czy będzie miał znaczenie słynny cytat "Smok ma trzy głowy"
-Aegon –Jakie imię mogłoby być lepsze dla króla?
- Czy ułożysz dla niego pieśń?
- On już ma pieśń – Jest księciem, którego obiecano, a jego pieśń to pieśń lodu i ognia. – Gdy to powiedział, uniósł wzrok i spojrzał w oczy Dany. Wydawało się, że ją zobaczył, chociaż stała za drzwiami. – Potrzebne jest jeszcze jedno – rzekł, nie wiedziała do niej, czy do kobiety leżącej na łożu. – Smok ma trzy głowy.

Sam w Cytadeli znajdzie korespondencję
Rheagara i ma być coś o legitymizacji Jona. Dlatego uda się z tym do Winterfell i oboje z Branem
będą mieli dowód na papierze, że to Jon jako syn Rheagara ma prawo do tronu.
Nie wiadomo czy w 8 sezonie też nie pojawi się jedyny świadek sprzed kilkunastu lat Howland Reed,
by potwierdzić jakie dziecko zabrał ze sobą z Wieży Radości Eddard Stark.

W każdym razie zobaczymy co Sam dowie się też na temat pokonania Nocnego króla.
Bo pewnie najwięcej na temat tego co się stało ostatniej Długiej Nocy sprzed 8 tysięcy lat wie Melisandre,
a jej nie ma. Pewnie dopiero w 8 sezonie Bran dzięki wizji odkryje sposób jak pokonać Nocnego króla.

ocenił(a) serial na 10
returner

Mnie osobiście ciekawi to, jaką rolę odegra Arya, bo teraz po staniu się tą uberassasynką będzie miała sporo do powiedzenia. No i ogólnie jak to się wszystko potoczy, bo to że Cersei się nie utrzyma to raczej pewne. Ciekawe jakie sojusze się zawiążą i czy ludzie faktycznie razem będą potrafili nawiązać walkę z Innymi, choć cały czas myślę że smoki rozwiążą sprawę.

Odnośnie tronu, to Daenerys ma chyba pierwszeństwo przed Jonem, prawda? Już nie mówiąc o Aegonie którego nie ma no i jest dla niej bratankiem. Szczerze sagi nie odświeżałem sobie od dawna i nie pamiętam jak tam te kwestie wyglądały - czy mężczyźni mieli pierwszeństwo w dziedziczeniu itd.

ocenił(a) serial na 9
bloomgaard

Często mówiło się, że Arya zostanie odnaleziona martwa z igłą z ręce po roztopach.
G.Martin obiecał żonie, że na pewno Arya przeżyje Wichry zimy więc będzie w Snu o wiośnie.
Na jej liście jest też jeszcze Góra, Cersei. Z przecieków wiadomo, że Bran odkryje w jaki sposób Littlefinger zaszkodził Starkom. Wiadomo, że kazał otruć L.Arryn otruć swego męża, a następnie kazać jej napisać list do jej siostry C.Stark, że to Lannisterowie otruli namiestnika, bo coś odkrył. Wiedział, że król pojedzie po swego przyjaciela E.Starka, by został nowym namiestnikiem,
a ten dowie się tego samego co J.Arryn i tym samym wywoła wojnę między wilkami, a lwami. Poza tym w serialu prawdopodobnie to Bealish wynajął najemnika ze sztyletem, by dobić Brana, a wina miała też spaść na Lannisterów. (W sadze zrobił to Joffrey)
Littlefinger będzie manipulował Sansą, ale ostatecznie go przechytrzy i skaże na śmierć,
a wyrok wykona Arya.

W ostatnim odcinku 7 sezonu dojdzie do spotkania w Smoczej jamie, by pokazać władcom Westeros ożywione zwłoki. Będzie Daenerys, Jon, Euron, Cersei.
Dwóch pierwszych za priorytet wybierze obronę królestwa przed Innymi.
Eurona nie będzie interesowała walka z nimi. A Cersei okłamie, że wyśle pomoc,
ale Jaimiemu wyzna, że to blef i zależy jej, by jej wrogowie wykrwawili się w walce z armią nieumarłych. Jaimie postanowi sam udać się na północ.
Zatem Cersei też dożyje 8 sezonu. Jaimie jest następną postacią w serialu zupełnie inną niż w sadze. On po powrocie z niewoli w sadze zmienił się. Znów chciał stać się kimś na miarę Arthura Dayne. A kulminacją jego przemiany było, gdy Tyrion wyznał mu, że Cersei go zdradzała.

Tu nie chodzi czy płeć męska czy żeńska.
Dzieci Rheagara mają pierwszeństwo przed Viserysem i Danerys, którzy są tylko młodszym rodzeństwem Rheagara i mogą dziedziczyć dopiero wtedy, gdy umrze Rheagar i jego dzieci.
Jeśli Aegon jest prawdziwym synem Rheagara, a nie fałszywym smokiem Blackfyre to on jest pierwszy w kolejności do sukcesji. Jon jako jego młodszy brat następny w kolejce.
Prawdopodobnie Rheagar wiedząc, że przepowiednia mówi o trzech głowach,
a Elia nie mogła mu dać więcej niż dwójkę dzieci zapragnął mieć z Lyanną trzecie dziecko i
pewnie wzięli potajemny ślub, a Jon jest legitymizowany.
W serialu skoro nie ma Aegona podmienionego przez Varysa sprawa jest jeszcze prostsza.
Jest tylko Jon jako jedyne ocalałe dziecko Rheagara.

returner

"Często mówiło się, że Arya zostanie odnaleziona martwa z igłą z ręce po roztopach."
Jako że miała to już przepowiedziane w na początku pierwszego tomu, co mam nadzieję się ziści.

"Poza tym w serialu prawdopodobnie to Bealish wynajął najemnika ze sztyletem, by dobić Brana, a wina miała też spaść na Lannisterów. (W sadze zrobił to Joffrey)"
Wychodzi na to, że intryga Palucha była naprawdę dopracowana i się facet sporo natrudził. Szacun.
Co do książki to z Joffem to czasem nie są spekulacje jedynie? Jako że Cersei i Jaime wiedzieli, że to nie oni, to jedyną opcją jaka im przyszła do głowy to Joff? Coś mi świta, że to podobna sprawa jak ze zleceniem na Tyriona.

"Znów chciał stać się kimś na miarę Arthura Dayne."
Jaime to od dziecka chciał być drugim Rycerzem Poranka, tylko że życie go brutalnie pozbawiło złudzeń :( (ale zawsze kierował się w życiu wartościami, które, czy to przed czy po niewoli, nigdy nie pozwoliłyby mu na to, co tam od drugiego sezonu wyprawia w serialu:\). Jednakże biorąc pod uwagę jak skończył ser Arthur to lepiej byłoby, gdyby jaime został sobą...

"przepowiednia mówi o trzech głowach"
A była w ogóle przepowiednia w serialu?
Moim zdaniem serial potwierdził, że Aegon jest Blackiem (co mnie nawiasem mówiąc bardzo cieszy, choć z drugiej strony serial sugeruje też to, że ta smocza odnoga nie będzie miała za dużo w fabule do powiedzenia, co z lekka niepokoi).

ocenił(a) serial na 9
fune

"Poza tym w serialu prawdopodobnie to Bealish wynajął najemnika ze sztyletem, by dobić Brana, a wina miała też spaść na Lannisterów.
(W sadze zrobił to Joffrey)"
Wychodzi na to, że intryga Palucha była naprawdę dopracowana i się facet sporo natrudził. Szacun.
Co do książki to z Joffem to czasem nie są spekulacje jedynie? Jako że Cersei i Jaime wiedzieli, że to nie oni, to jedyną opcją jaka im przyszła do głowy to Joff? Coś mi świta, że to podobna sprawa jak ze zleceniem na Tyriona."""""""""

Joffrey wygadał się przed swoim ślubem jak głupiec, gdy Tyrion mu dał prezent - księgę, że zna z wyglądu ten sztylet, którym próbowano dobić nieprzytomnego Brana. Tyrion połączył sobie wszystko i odkrył w mgnieniu oka, że Joffrey miał dostęp do broni Roberta i jest jedynym, który mógł wpaść na tak głupi pomysł. Wykluczył Cersei i Jamiego. Cersei jest ostrożniejsza, a Jaimie osobiście, by zabił Brana. Zresztą Jaimie i Cersei też rozmawiali na ten temat i wyszło, że to nikt z nich. Tyrion obawiał się jeszcze bardziej Joffreya od tego momentu, bo wiedział, że młodociany król wie, że Tyrion wie o tym.
W serialu to tylko spekulacje, że to Littlefinger chciał dobić Brana, bo to nigdzie nie zostało potwierdzone. Aczkolwiek upiekłby wtedy dwie pieczenie na jednym ogniu - zaostrzył konflikt między wilkami, a lwami.
A bardziej przyszłościowo pozbył się pierwszego Starka, który miał pierwszeństwo przed Sansą. Ale tak daleko to bym nie wybiegał, że twórcy serialu tak to zaplanowali wg. swojego scenariusza :)



"przepowiednia mówi o trzech głowach"

W serialu nie było nic o przepowiedni o "Trzech głowach smoka"
Zatem być może z tego powodu nie musimy mieć Aegona.
Co ciekawe wg. przecieku scenariusza 7 sezonu w
serialu to Jon ma dostać imię Aegon.



"Moim zdaniem serial potwierdził, że Aegon jest Blackiem (co mnie nawiasem mówiąc bardzo cieszy, choć z drugiej strony serial sugeruje też to, że ta smocza odnoga nie będzie miała za dużo w fabule do powiedzenia, co z lekka niepokoi). ""

Nie wiadomo na 100%, bo brak Aegona w serialu może sugerować, że:
-Aegon w sadze jest fałszywym smokiem lub
-jest prawdziwym smokiem, ale nie pożyje zbyt długo nawet, jeśli będzie koronowany, a scenarzyści serialu opierają serial na postaciach znanych od początku serialu. Reszta postaci później wprowadzanych jest przeważnie randomami (Doran, Euron) lub wcale ich nie wprowadzają
(Aegon, Jon Connington, Arianne Martell, Victarion Greyjoy)



"Poza księstwem Dorne płeć ma znaczenie w dziedziczeniu, a jeżeli chodzi o sukcesję u Targaryenów to oni poszli jeszcze dalej, tam pierwszeństwo przed kobietami mają nie tylko bracia, ale nawet wujowie. Tak że Dany byłaby przed Jonem tylko gdyby się pozamieniali płciami, np i oczywiście gdyby Jon był bękartem, a możemy mniemać, że Rhaegar się postarał, żeby nie był, choć jak temu nadać moc prawną to nie wiem. Może się odnajdzie jakiś dokument, może wystarczy słowo Howlanda i Brana, a może (co wydaje mi się bardziej prawdopodobne) nie będzie to w ogóle potrzebne, gdyż sprawa sukcesji rozstrzygnie się sama (Dany dołączy do pierwszego męża i syna, a Jon zostawi sobie krzesło w Winterfell)."

Nie wiem jak będzie w sadze z Jonem, jeśli będzie wskrzeszony.
W serialu z pewnością odkrył kim on jest Bran za pomocą swych wizji.
A teraz w 7 sezonie Sam odkryje z listów Rheagara pochodzenie Jona i być może będzie miał w ręku także dokument o legitymizacji Jona.
Sam z Branem na koniec 7 sezonu mają mieć rozmowę w Winterfell.
Nadal nie wiadomo czy w serialu pojawi się postać Howlanda Reeda - jedyny świadek sprzed lat, który wie jakie dziecko wziął ze sobą Eddard Stark :)
Meera Reed rzekomo ma być napadnięta, gdy opuści Brana, gdy dotrą do Winterfell więc może pojawi się kolejna osoba z tego rodu - Howland. Kto wie.

ocenił(a) serial na 9
returner

http://watchersonthewall.com/liam-cunningham-sheds-light-season-8-plans/

bloomgaard

"Odnośnie tronu, to Daenerys ma chyba pierwszeństwo przed Jonem, prawda? Już nie mówiąc o Aegonie którego nie ma no i jest dla niej bratankiem. Szczerze sagi nie odświeżałem sobie od dawna i nie pamiętam jak tam te kwestie wyglądały - czy mężczyźni mieli pierwszeństwo w dziedziczeniu itd."

Poza księstwem Dorne płeć ma znaczenie w dziedziczeniu, a jeżeli chodzi o sukcesję u Targaryenów to oni poszli jeszcze dalej, tam pierwszeństwo przed kobietami mają nie tylko bracia, ale nawet wujowie. Tak że Dany byłaby przed Jonem tylko gdyby się pozamieniali płciami, np i oczywiście gdyby Jon był bękartem, a możemy mniemać, że Rhaegar się postarał, żeby nie był, choć jak temu nadać moc prawną to nie wiem. Może się odnajdzie jakiś dokument, może wystarczy słowo Howlanda i Brana, a może (co wydaje mi się bardziej prawdopodobne) nie będzie to w ogóle potrzebne, gdyż sprawa sukcesji rozstrzygnie się sama (Dany dołączy do pierwszego męża i syna, a Jon zostawi sobie krzesło w Winterfell).