PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476848}

Gra o tron

Game of Thrones
2011 - 2019
8,7 408 tys. ocen
8,7 10 1 407883
7,9 63 krytyków
Gra o tron
powrót do forum serialu Gra o tron

W mordę, filmweb nie dodał mi tematu i musiałem znowu pisać te wypociny, eh

Nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem hejtu na tego chłopaka, kurde bądźcie trochę obiektywni, na jego oczach dzicy na czele z Tormundem, Ygritte wymordowali całą wioskę, jego rodziców, oraz wszystkich których znał do tej pory, to jasne, że taki dzieciak znienawidził wszystkich dzikich, a pokochał wrony, za to, że z nimi walczą, teraz to wrony stały się jego 2 rodziną, a dzicy znienawidzonymi wrogami, Jon został jego autorytetem, a następnie w jego mniemaniu zdradził go, bratając się z dzikimi, i zostając najlepszym kumplem Tormunda, tak tego Tormunda którego widział jak morduje ludzi z jego wioski, Ten dzieciak siedział ciągle na murze, co on może wiedzieć o Innych, o tym, że trzeba wpuścić wszystkich dzikich ponieważ inaczej dołączą do ich armii, ta postać jest świetnie poprowadzona. On nie jest widzem, który wie, że trzeba zrobić tak i tak. Dla niego wszyscy dzicy i ich sprzymierzeńcy to zło, a cała reszta jest dobra. On żyje rządzą zemsty.

For the watch !

użytkownik usunięty
ostatnisprawiedliwy_1771

no i biedny chłopak w dodatku miał zatwardzenie cały sezon

ocenił(a) serial na 8

He he, dokładnie, dobrze dobrany aktor, wizualnie pasuje na taki creepy charakter. Pamietam jak kiedys pisałam w jakimś innym temacie, gdzieś w połowie sezonu, ze to Olly sprzeda kose Jonowi, i jak się ludziska burzyli, że z takiego niewinnego chłopca na pewno nie zrobia mordercy.... Ja tam go od początku nie lubie, przez tą jego facjate, wygląda na takiego psycholka, drugi joffrey, ten jego usmieszek jak ustrzelił rudą Ygritte mam ciągle przed oczami. Niech go zabija, niech go Wun Wun wyciśnie jak cytrynke, to byłoby spoko ;-P

ocenił(a) serial na 9
mallutka

Piękna scena <3 Ale jeszcze lepiej by było jakby jej wtedy łeb ściął Alliser Thorne, i nie byłoby tego paskudnego pożegnania z Jonem.

ostatnisprawiedliwy_1771

Paskudnego ? Jak uważasz że ich miłość była ,, paskudna '' to po co to oglądałeś , trzeba było to pominąć . Ja po obejżeniu tej sceny uznałam że to było naprawdę smutne że umarła , no ale czego się spodziewałam . Nie każdy musi lubić niektórych bohaterów , w końcu po co innego dostaliśmy wolną wolę . Ale to nie znaczy że można obrażać wszystko co nam się tylko podoba . Myślę że nie jesteś tak do końca sprawiedliwy . Wiem że trochę mnie poniosło i przepraszam , ale ich historia nie może być ,, paskudna '' tylko dlatego że ty tak myślisz .

ocenił(a) serial na 9
ostatnisprawiedliwy_1771

Nie sądzę żeby hejt na Olly'ego wynikał z faktu zabicia Ygritte i Jona. Lubię go, ale trzeba przyznać, że jest dość nudną i irytującą postacią.
Ale tak jak miałam nadzieję przy Myrcelli i Shireen, mam nadzieję, że i mu nic nie grozi, bo nienawidzę gdy giną dzieci

ocenił(a) serial na 9
raschel97

To się grubo mylisz, bo co chwila widzę posty o tym, że jest nielubiany "bo zabił najlepszą parę w Westeros" ...

ocenił(a) serial na 9
ostatnisprawiedliwy_1771

So romantic.
Hejty na Olly'ego były odkąd się sprzeciwił Jonowi w pierwszym odcinku. To tylko dolało oliwy do ognia.

ocenił(a) serial na 10
ostatnisprawiedliwy_1771

Olly do piachu

ocenił(a) serial na 10
TyrionLanister

Snow zmartwychwstanie i wpakuje mu łeb w dupe Yggrite

TyrionLanister

Biedna Ygritte

ostatnisprawiedliwy_1771

Może i masz rację. Może miał swoje powody, może nie, ale to i tak nie zmienia dwóch podstawowych faktów:

1. Okazał się być małą sprzedajną k...ą.

2. Morderstwo to morderstwo i trudno tu wytłumaczyć czyn dokonany właśnie w taki sposób. To była gruba zbrodnia nawet jak na tak brutalny świat jak Westeros. Nawet jeśli pozostała większość w Nocnej Straży uważała, że Jon zdradził zasady ich bractwa, to powinni go osądzić, a nie mordować po ciemku jak typowi mordercy. Gdyby Północ nie była w stanie ciągłej wojny i w Winterfell siedziałby lord trzymający władzę nad całym krajem, tak jak np. wcześniej Stark, to powinien wbić ze swoim wojskiem do Czarnego Zamku, osądzić całe towarzystwo z Alliserem na czele i pościnać im głowy za to co zrobili.

Z resztą i tak to nie ma znaczenia, bo Straży Nocnej już prawie nie ma. Po bitwie z Mancem zostało ich 50. Potem część popleczników Jona zginęła w starciu z Wędrowcami, Sam wyjechał, Jon i Aemon nie żyją, pozostała reszta, która popierała Jona pewnie ucieknie jak się dowie o zamachu. To ilu ich tam zostało? Dwudziestu, trzydziestu... ? Jeden biały kolega zza muru położy ich swoim zamarzniętym gnatem i będzie koniec. Nowych rekrutów już i tak nie dostaną, bo wszędzie jest jakaś wojna i wszyscy lordowie mają w d... już tą straż.

ocenił(a) serial na 9
BLABLABLA123

Im ? Wpierw ściąć musieli by jonowi za zdradę, między innymi za współżycie z kobietą.

ostatnisprawiedliwy_1771

Jon był za to sądzony. Przyznał się i został ułaskawiony przez Maestra Aemona, więc to zamknięta sprawa.

ocenił(a) serial na 9
BLABLABLA123

Ułaskawiony, bo to Jon. Randomowy gość miałby ścięty łeb.

ocenił(a) serial na 8
ostatnisprawiedliwy_1771

Raczej nie, musieliby sciąć z pół straży, przeciez oni ciągle łażą za mur do domów uciech :-0

ocenił(a) serial na 9
mallutka

Mylisz się, Chata Crastera to buntownicy.

ocenił(a) serial na 8
ostatnisprawiedliwy_1771

Jednak to Ty się mylisz ;-D. Nie chodzi o chatę Crastera, chociażby w s04e01, kiedy jest proces Jona, maester Aemon mówi, że gdyby ukarać każdego zwiadowce to muru broniłyby bezgłowe korpusy, jest tam wspomniane o tym, że straż wymyka się do burdelu w Mole's Town, było to jeszcze wcześniej wspomniane, chyba wtedy gdy Jon chciał zdezerterować.... W kazdym razie zarówno w książce jak i w serialu jest mowa o burdelu w Mole's Town w kontekście wizyt Nocnej Straży... To to miejsce gdzie Sam umieścił Gilly z dzieckiem.

ocenił(a) serial na 9
mallutka

Nie straż tylko zdrajcy. A my tu rozmawiamy o Nocnej straży.

ocenił(a) serial na 8
ostatnisprawiedliwy_1771

Czyli wiekszośc Nocnej Straży to zdrajcy w takim razie:

https://www.youtube.com/watch?v=M_9RukiZ8kI

ocenił(a) serial na 9
mallutka

Przecież nocna straż to Alliser Thorne i jego padawan Olly.

ocenił(a) serial na 8
ostatnisprawiedliwy_1771

Aaaaaa chyba, że tak :-D

ocenił(a) serial na 9
mallutka

No :D Nie no tak serio to nocna straż ssie w większości, kiedyś to było coś, mam nadzieję, że innym uda się opanować świat i wybić wszystkich co do nogi :D

ocenił(a) serial na 8
ostatnisprawiedliwy_1771

Przede wszystkim dla mnie postać Olly'ego została poprowadzona w sposób naiwny. Tak wiem, że chłopak czuł wielkie rozgoryczenie z powodu decyzji Jona, ale:
1. Jon był dla niego najbliższą osobą. Zabicie najbliższej osoby pośród tych wszystkich przestępców na murze jest nielogiczne, tym bardziej z punktu widzenia dziecka, które potrzebuje bliskich więzi. Zrobiono z niego 10-letniego spiskowca, chłodnego zabójcę.
2. Sam mu ładnie wytłumaczył, dlaczego trzeba było postąpić tak, a nie inaczej.
3. Rodziców Olly'ego zabił przecież przywódca thennów (już zapomniałem jak mu tam było), który z kolei poległ właśnie z rąk Jona.

Generalnie wszystko sprowadza się do tego, że twórcy chcą coraz bardziej szokować w tym serialu i niestety czasami zamienia się to w groteskę. Tak też było z Olly'm, ale i z Allisterem (też dla mnie niezrozumiały ruch tej postaci). Sorry, ale ja nie kupuję tego. O wiele lepiej wyglądałoby, gdyby zabójcami Jona okazali się się jacyś przypadkowi goście. Ser Allsiter mógłby co najwyżej tak chłodno stwierdzić na pogrzebie Jona, że "dobrze się stało". Ale żeby brać udział w tym spisku (był chyba też jego pomysłodawcą)? Nie, nie pasuje mi to do tej postaci. Scenę Jona oglądałem z naprawdę sporym zażenowaniem.

ocenił(a) serial na 9
gawlacki

3. Matkę, a Ojca Ygritte.
Zdaniem mym przelało szalę goryczy to gdy Olly uświadomił sobie, że Jon i Tormund to best friend, a wcześniej oglądał na żywo jak Tormund morduje wieśniaków z jego wioski, na 90% dla niego ci ludzie byli jak rodzina.

ocenił(a) serial na 10
gawlacki

Mi się wydaję, że w tym spisku palce mieszała melisandre.

użytkownik usunięty
ostatnisprawiedliwy_1771

Masz dużo racji, też nie wiem skąd (aż taki) hejt na Ollyego. Lord Snow tak bardzo skupił się na ratowaniu dzikich, że kompletnie zignorował swoich braci w Czarnym zamku. Nawet nie podzielił się z nimi tym co zobaczył w Hardhome (jedynie z Samem). Mieli prawo czuć się zdradzeni przez Lorda dowódcę.

Swoją drogą, dlaczego ser Alliser przepuścił Dzikich za mur, jak chciał śmierci Jona? Mógł po prostu nie otwierać bramy.

ocenił(a) serial na 9

No jak to skąd? Przecież zabił cudownego dobrego honorowego ślicznego i jedynego w swoim rodzaju biednego bękarta Jona którego nienawidziła wstrętna Cat^^.
A umyka przy tym fakt że Olly poczuł się potwornie zdradzony bo Jon który jako LD w jego mniemaniu i mniemaniu pozostałych cżłonków NS którzy (większość przynajmniej) całe życie walczyli z Dzikimi postanawia się z nimi zbratać. Olly nie jest w stanie zrozumieć czemu Jon staje za mordercami jego rodziny i całej wioski w której młody żył.


"Mógł po prostu nie otwierać bramy."

No wiesz Ty co? Wtedy nie byłoby epickiego fajtu na spojrzenia Jon vs. Allister z odległości półtora kilometra!!! ( czy ile ma ten Mur^^.)

użytkownik usunięty
WhiteDemon

Dokładnie, przecież niektórzy Dzicy pokazali co potrafią w poprzednim sezonie. Nie dziwię się, że nikt nie chciał ich za Murem jeżeli część z nich to kanibale i mordercy. Bracia z NS pewnie nie czuli się bezpiecznie, a została ich garstka. Zresztą Jon postąpił trochę jak hipokryta. Sam nie chciał podpisać listu do Roosa Boltona (chodziło chyba o dostarczenie ludzi do NS), bo przecież zdradził jego rodzinę, a dziwi się, że Bracia nie chcą dogadywać się z Dzikimi, którzy jeszcze niedawno chcieli wyrżnąć całą Nocną straż.

Ta scena była fajna, ale niezbyt logiczna. Po pierwsze to, że bezpieczniej byłoby w ogóle nie pozwolić im przekroczyć bramy, po drugie powinni przepłynąć na drugą stronę Muru.

ocenił(a) serial na 9
ostatnisprawiedliwy_1771

Temat znowu pojawił się w najnowszych. Nadal uważam, że nienawiść i hejtowanie dziecka, o ile nie jest antychrystem jest śmieszna. Tym bardziej, że przecież Olly miał swoje powody.

ocenił(a) serial na 8
ostatnisprawiedliwy_1771

Tak się zastanawiam... Mormont, zamiast przydzielić Śniega do zwiadowców, zrobił go swoim osobistym sługą. Tarly go przekonywał, że to dlatego, że chce go wychować na swojego następcę, a później przy wyborze nowego dowódcy straży wyciągnął argument, że Jon pełnił bardzo ważną rolę, bo był adiutantem dowódcy. Jon swoim służącym mianował Olly'ego. Czy to znaczy, że widział w nim przyszłego dowódcę? Jak sądzicie, nadawałby się? Może dlatego go zabił, bo chciał zająć jego stanowisko?

ocenił(a) serial na 9
Kinokio

Jon sam powiedział, że Olly może będzie kiedyś jego następcą i dlatego uczynił go swoim zarządcą.

ocenił(a) serial na 9
Kinokio

Nadawałby się, gdyby trochę podrósł. Za szybko pozbył się Jona, jest za młody, pewnie teraz na LD wybiorą Allisera. Olly zabił Jona dlatego, bo według niego LD sprzymierzył się z zdrajcami, co wybili całą wioskę, w tym jego rodzinę. To dzieciak, a nie jakiś geniusz zła. Władza mu do niczego niepotrzebna, po prostu poczuł się przez Jona oszukany.

ocenił(a) serial na 8
raschel97

Ba, wybili - ZJEDLI jego rodziców :P

ocenił(a) serial na 9
Kinokio

Weź mi nie przypominaj. Ja po tym nie mogłam spać. A ludzie się oburzają, że skowronek ssał pierś matki.