http://asoiaf.westeros.org/index.php/topic/86746-the-ghost-of-winterfell-is/
DObra teoria nawet. Że to Theon jest duchem z Winterfell
Może jeszcze powiesz, że to Theon zamordował Małego Waldera? To były żałosne włóczniczki, które bezczelnie krytykowały Theona za zamordowanie chłopców, a same bez problemu wymordowałyby wszystkich synów Waldera. Nie wiem zresztą skąd u nich taka miłość do Starków i nienawiść do ich wrogów. Tutaj Martin zdecydowanie przesadził.
Włóczniczki nie zabiły Małego Waldera. Były wyraźnie zdziwione, że on umarł (później poszukam cytatu i go przytoczę). Nie ma też szans, że zabił go Theon. Mamy zbyt dokładny opis jego poczynań w Winterfell żeby stwierdzić ze to nie on. Bardzo prawdopodobna jest opcja, że w Winterfell działa jakiś inny niezidentyfikowany zabójca.
Nie przyznały się do morderstwa, bo było im głupio, same przecież gnębiły Theona za zamordowanie dzieci, a okazało się, że wcale nie są od niego lepsze. Musiały zaprzeczyć, bo wyszłyby na hipokrytki. A tylko one mogły zyskać na śmierci Małego Waldera (do ucieczki potrzebny był im chaos). Swoją drogą, żałosny wątek włóczniczek, które kochają Starków, są lojalne, nienawidzą Theona i zakazują mu wypowiadać zawołanie Starków.
Nie wiem czy czytaliśmy tą samą książkę skoro nie zrozumiałeś, że małego waldera nie zabiły włóczniczki.
Mhm, czyli Ramsay zrobił z Theona superzabójcę. Z tego Theona, który po "opiece" Ramseya stracił połowę zębów, trzy palce u rąk (mały u prawej, mały i serdeczny u lewej), cztery palce u nóg (jeden z prawej, trzy z lewej) miałby zabijać w pełni sprawnych ludzi. No proszę cię.
Theon nie toczy z nimi jakieś walki tylko pewnie nóz w plecy czy coś z ukrycia wiadome
Theon nie jest zabójcą. W rozdziałach w Winterfell jest POV - em czyli wiemy co robił, a nawet o czym myślał kiedy dochodziło do zabójstw na zamku.
On wtedy by nawet tego nie pamiętał
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zaburzenie_dysocjacyjne_to%C5%BCsamo%C5%9Bci
tak
To by było całkiem ciekawe. Theon ma zaburzoną psychikę i luki w pamięci. To by tłumaczyło też przeskoki czasowe w jego rozdziałach w WF.
A co jeżeli w Theona wwargował się Bran i dlatego Theon nic nie pamięta? Bran w TzS wyraźnie nawiązał kontakt z Theonem przez czardrzewo, być może wypatrzył go sobie jako obiekt do kontrolowania tym bardziej że umysł i wola Theona była wtedy osłabiona.
Wogóle z tym rozdwojeniem jaźni to prawie jak historia z Podziemnego Kręgu, mocno odjechana teoria ale kto wie?
Raczej uważam, że zabójstw dokonuje ktoś kto jest w zmowie z Manderlym.
Ja mam nadzieje że okaże sie właśnie taka historia jak z Podziemnego Kręgu było by wielkie zaskoczenie nawet . Jest nawet o czymś takim serial Mr.Robot zajebisty.
Ciekawa jest też opcja, że "duchem" jest Harwin. Pochodzi z Winterfell, zna dobrze zamek no i służy lady Stoneheart.