Tyrion też mógł by być bo gdy Jaime i Cersei sie urodziły Aerys chciał je zobaczyć i Joanna przywiozła je do KL a gdy Aerys je oglądał to zączał komentować jej biust czy coś i następnego roku urodził sie Tyrion. I podobno większość Targów miała sny o smokach tak samo miał Tyriom mimo że żadnego nie widzał

I z tego co pamiętam to jaime i Cersei urodziły sie 3 lata po pokładzinach gdzieś tak czytałem

Teoria z Tyrionem Targaryenem nie jest głupia, a nawet ma poważne podstawy. Ale najpierw odpowiem na twoje wątpliwości.

1) Od momentu tego niefortunnego zdarzenia na weselu Joanna rzadko odwiedzała Królewską Przystań. Rzadko nie oznacza wcale.

2) Kazirodztwo cechą dziedziczną ? Błagam cię. To wynik tego, że ta rodzina była chora od początku.

Co przemawia za Tyrionem Targaryenem ? Fascynacja smokami, przede wszystkim. Jest jednak jedna rzecz, która mnie zastanawia. Otóż jak wszyscy wiemy Tyrion ma różnobarwne oczy. Jest to możliwe przy chorobie genetycznej zwanej Chimerą:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Chimera_(biologia)

Dlaczego sądzę, że Tyrion na nią choruje ? Ponieważ przy tej chorobie dochodzi do podwójnego zapłodnienia, czyli ma się w sumie dwóch ojców... A dziecko Lollys Stokeworth ma na imię Tyrion i zwie się "dzieckiem tysiąca ojców". Według mnie GRRM coś ewidentnie chce przekazać.

No i ta teoria nie wyklucza, że Jaime i Cersei są dziećmi Aerysa. Możliwe nawet, że Joanna nie kochała Tywina tylko Aerysa, co tłumaczyłoby, że wszystkie dzieci miałby w sobie krew Targaryenów. Zagadnienie jest ciekawe i trochę przyjdzie nam pewnie poczekać na rozwiązanie.