Moje to: szynka, salami, ananas i ser
Nie lubię: pieczarek, pomidorów i przede wszystkim kukurydzy.
A u was? :p
Wszystko zdzierżę, ale nie cierpię ananasa w pizzy. W ogóle nie rozumiem jak można jeść tę potrawę na słodko (tu by się przydał odpowiedni emotikon, jest taki fajny rzygający na innym forum:D)
Ja polecam to :C<<<<<<<<<<<<
Jak dla mnie pizzową herezją jest używanie mocnych ketchupów i innych przypraw. Bo mocne niszczy smak. Oraz używanie zimnych owoców morza. To to już się o pomstę do nieba prosi :d
Ciekawe co tam jedzą Westerosjanie...
Podziękowała za sugestię :D
Wyrosłam już z dodawania do pizzy ketchupów (tym bardziej, że ciężko teraz dostać naprawdę dobry) czy innych kiedyś modnych czosnkowych sosów, rozumiejąc swego czasu, że dobra pizza (w sensie swej jakości) sos już zawarty ma :) Owoców morza takoż nie preferuję na tymże.
No wydano westerowską książkę kucharską, zahaczając też o Essos :D Ale pizzy tam nie pamiętam :D