1. Tyrion stanie się smoczym jeźdzcem i podczas ataku stolicy, zobaczy go cersei, wścieknie się tak bardzo że będzie do niego osobiście strzelać z tej mega kuszy a minę będzie miała przy tym tak epicką że stanie się memem na długie lata :D
2.Danka zasiądzie na tronie jako ostatnia ale na zakończenie serialu tron pozostanie pusty na zawsze
3. Brann przekraczając mur umozliwił umarłym wyłączenie zakleć go tworzących i ten rozsypie się na kawałki
4.john snow nie może umrzeć w boju ani od zostać zamordowanym bo idea zmartwychwstania straciła by dużo sensu
5. jeśli umarli mają dotrzeć aż do stolicy to dystans i liczba przeszkód po drodze jest zbyt duża by zdążyli to zrobić w tym sezonie, sugeruje to decydujące rozstrzygniecie nie na końcu tego sezonu tylko w filmie kinowym?
6. jeśli serial definitywnie kończy się wraz z koncem sezonu, umarli zapewne zbyt wiele się nie nawojują, czyżby jednak dało rade się z nimi dogadać np składając ofiarę z jakiejś ważnej postaci?
7.Fetor zabija Eurona z zaskoczenia ginąc zaraz po tym
8.Kto przetrwa?
-Cersei: na złość wszystkim przeżyje i bedzie miała się dobrze
-Jon Snow: prawdoponie jego życie zakończy się w jakiś nietypowy sposób
-Arya: umrze realizując swoją zemstę
-Petyr Baelish: nie po to cały serial mistrzowsko wychodził z opresji żeby go na końcu jakiś młody stark skasował
smoki: co najmniej jeden powinien umrzeć
Z Littlefingera w serialu od 5 sezonu zrobili imbecyla, żeby tylko mieli pretekst go ubić w tym sezonie.
Ta postać już nie ma nic wspólnego z książkowym pierwowzorem. Losy tej postaci były takie same tylko w sezonach 1-4.
Biali wędrowcy dopiero na sam koniec sezonu przekroczą mur.
7 długich sezonów (73 epizody) zajęło im pokonanie dalekiej północy i dojście do muru.
A w 8 sezonie będą mieli tylko 6 epizodów na swój marsz w Westeros.
Twórcy serialu będą musieli robić bardzo dalekie przeskoki czasowe, by udało się im pokonać całą północ,
a co dopiero Dorzecze i dotrzeć, aż do królewskiej przystani.
Droga od muru do królewskiej przystani jest o wiele dłuższa niż ta podczas marszu umarłych poza murem.
67 epizodów zajmie armii Nocnego króla pokonanie dalekiej północy i dojście do muru.
A zaledwie 6 epizodów to czas z muru do królewskiej przystani.
To wszystko przyczyną skąpej oszczędności twórców serialu. Tak, jak np. w Królewskiej Przystani nadal jest ciepło, żadnych zmian klimatycznych, podczas gdy we wcześniejszych wydarzeńach pod koniec 5 tomu już były kilkumetrowe zaspy śniegu. Cały nietypowy klimat Westeros nie jest oddany w adaptacji nawet w niewielkiej części. Z drugiej strony Martin przez 26 lat pisania sagi nadal nie napisał prawie nic o innych, a Nocny Król nie dostał żadnego czasu książkowego. Pod kątem zimy i tu źle i tu niedobrze. A szkoda
Z pogłosek z planu wynikało, że śnieg w 7 sezonie ma dotrzeć nawet do królewskiej przystani. Na razie tego nie widać, ale jeszcze przed nami 5 epizodów.
Pod koniec 5 sezonu, gdy Stannis maszerował na Winterfell były śnieżyce,
gdzie padła mu połowa koni i nie mógł ruszyć z miejsca póki nie przyjdą rozstopy.
A sezon później, gdy Jon wojował z Boltonami nie było opadów śniegu.
Oficjalnie dopiero zima nadeszła pod koniec 6 sezonu.
Zresztą zauważ, że pogoda pogodzie nierówna.
Arya w Dorzeczu i warunki pogodowe dobre.
Ogar, Beric i Thoros też w Dorzeczu i musieli się zmagać z dużą śnieżycą.
Ale widocznie oni byli znacznie bliżej północy.
Czy Ty sam siebie czytasz?"7 długich sezonów (73 epizody) zajęło im pokonanie dalekiej północy i dojście do muru.
A w 8 sezonie będą mieli tylko 6 epizodów na swój marsz w Westeros"
A pomyslales moze ze wedrowali tak dlugo po to nie wcelu dojscia do muru a w celu zbieraniu jak najwiekszej ilosci umarlych?
To akurat kiepskie tłumaczenie, bo mnóstwo trupów jest w Westeros. Zarówno z rebelii Roberta jak i
jeszcze świeżutkiej wojny 5 królów. Trupy z Westeros przebijają wielokrotnie liczebność obecnej armii NK.
Poza tym o sile armii NK bardziej decyduje liczebność białych wędrowców, a nie ożywionych zwłok.
Nie wiadomo nic ile może być białych wędrowców. 20 ? 100 ? 200 ? Znacznie więcej ?
Przykładowo jedna duża fala smoczego ognia i pali się blisko 100 ożywionych zwłok.
Na białych wędrowców raczej ogień już tak nie działa co pokazuje scena z 5x8 i 6x5,
gdzie widać, że przechodzą przez ogień.