Obstawiam Daaria to by idealnie pasowało to głupoty tego serialu,taki niespodziewany zwrot akcji i szok na poziomie

Dlaczego głupoty i dlaczego dałeś 1 - jak dziecko które nie potrafi stopniować krytyki ? Wielu tu ludzi na forum ma jakieś swoje wyobrażenie postaci i trudno im się pogodzić, że akcja nie idzie po ich myśli, ale poczekajmy.

Obstawiałem Hizdahra zo Loraqa tylko on zginął z rąk Synów Harpii - logiczne byłoby gdyby zniknął z trybuny,
czy on sam chciał zabić Daenerys

a co tu stopniować?miałem zostawić 2 bo Mance ładnie śpiewał?ten serial się stoczył,już nie jest nietuzinkowy,to po prostu papka dla ludu grana pod publiczke i tani szok

swoje wyobrażenie postaci?hmm pewnie dlatego że istnieje coś takiego jak książka i nawet w luźnej adaptacji wypadało by się nią wzorować i prowadzić bohaterów jak i wątki logicznie i z jakimś sensem

Weź już skończ z tym swoim bólem dupy. Nie podoba się serial, to nie pisz o tym w każdym możliwym temacie. Koleś pisze coś o Synach Harpii, a ty od razu musisz męczyć bułę.
Nie podoba się, to nie komentuj (tym bardziej nie na temat). Jest tyle świetnych seriali, na pewno znajdziesz coś dla siebie.

On się go zapytał dlaczego serialowi dał 1, to mu odpowiedział. Nie ma to jak włączyć się do czyjejś dyskusji nawet jej nie przeczytawszy.

Nie-e. On mu od razu odpowiedział nie na temat i z dużą dozą bólu dupy. :)
Dopiero potem było pytanie o ocenę.

przecież napisałem w pierwszym poscie że to Daario jest głową Harpii wieć odp na temat a w dodatku uzasadniłem,wiec bezsensownie marudzisz

Niestety muszę się zgodzić w 100%

A zauważyliście, że jakaś połowa Synów Harpii była mocno średnio ubrana? Czy to możliwe, że także byli niewolnicy do nich należeli?

ta wyzwoleńcy którzy pewnie mieli lepiej za panów niż za Danuty

O, napisałeś coś na temat. :D
Dlaczego lepiej? Bo działał socjalizm, a jak jest się wolnym, to trzeba samemu myśleć i zarabiać na siebie? :)

bp w tym miescie nie ma pracy dla ludzi z ich wykształceniem

Bo Danka rozwaliła cały istniejący system gospodarczy. Niewolnicy mają jeszcze gorzej niż kiedyś - cały biznes nadal jest w rękach wielkich rodów, a niewolnicy pracują za grosze niepozwalające się wyżywić.

ale...ale Dany mówiłą że tak będzie lepiej

niemogła sie mylic

Większość to pewno najemnicy nie mniej jest ciekawe kto za tym wszystkim stał, wcześniej też złapano Syna Harpii, który był biedakiem, pytanie kto to wszystko finansuje może ktoś z po za Meereen - tylko kto Lannisterom skończyła się przecież kasa, kopalnie złota, czy srebra niczego już od czterech lat nie wydobywają, muszą renegocjować pożyczki z Żelaznym Bankiem w Braavos jak Grecja z MFW, Stanis wybrał się na Północ walczyć z Boltonami, pozostaje chyba tylko Littlefinger lord Baelish, ale on też ma chyba plan pokonać Boltonów i połączyć tytuły.

Yunkai ich finansuje

W książce stał Hizdahr zo Loraq ale tu chyba będzie kto inny hehe

To byłoby najbardziej logiczne, tylko dlaczego zaatakowali go Synowie Harpii ?

Nawet jeśli odniesiemy to do rozmowy na trybunie, to byłoby to naturalne rozwinięcie fabuły, mógł albo zniknąć z trybuny gdy zaczął się atak, albo sam zaatakować.

Mi się wydaje że został tylko raniony i jego śmierć to podpucha

Dość porządnie dostał sztyletem, zobacz powtórkę.

Nigdy nic nie wiadomo chyba że nie żyje to trudno w serialu będzie wskazać przywódce

W serce? :D

Mi się wydaje że nie został dżgniety w serce

Może milimetry obok, ale wystarczy się przyjrzeć scene poźniej jak nadchodzi jego agonia. Hizdar is dead. Trzeba się z tym pogodzic :D

Chciał strollować Dany, Daario i całą resztę xD

To dany stoi za nimi

Jaki Dany ?

DeVito :D

To Daneryes za nimi stoi

Wypadek przy pracy. Lub spisek. Skoro ich powołał i zorganizował, to może nie chcieli go mieć już dłużej za ''wodza''.
Tak tylko spekuluję, ale podobałoby mi się, że to jednak on za tym stał. Strasznie był wk@rwiarzający.

Myślę, że dobrze kombinujesz z tym, że może za nimi stał ale wypięli się czy coś w ten deseń. W końcu, MOŻE, nie bez przyczyny D&D umieścili ten 'smaczek', że Hizdahr się.. spóźnił (na pytanie dlaczego się spóźnił odpowiada, że musiał wszystkiego dopilnować).

Dopiero teraz znalazłam tą wypowiedź- ach ten filmweb, więc sorry za opóźnienie :)

U dedeków przyczyny pojawienia się jakiegoś smaczku, nie świadczą wcale, że smaczek ten ma jakiś sens lub odwołanie w przyszłości- Twoje MOŻE jest trafne niczym bingo lub szóstka w totku :) Przypomnijmy sobie chociażby Sansę schodzącą ze schodów z dumą i odmienioną w sezonie 4 :))))))))))))))))) Lub trzecią pijawkę na kutafonie Gendrego, która nie spełniła swej roli w unicestwieniu Balona za życia Stannisa:) Dopiszesz coś jeszcze z nieścisłości? Chętnie sobie powspominam :D

Nie muszę (a w zasadzie nie chce mi się xd), był już taki temat z 10 najlepszych odstępstw i vice versa z serialem-książką, Twoje 2 wymienione rzeczy to tylko kropla w dość dużej kałuży. Z tymże nie wiem o co z tym halo z Sansą schodzącą ze schodów i odmienioną w s4 - dalej nie jarze tego fenomenu :D Odmieniona bo co? Bo wybroniła Petyra? Już wtedy pisałem, że Sansa zrobiła to, co uważała za słuszne i w swojej wypowiedzi zawarła zarówno prawdę jak i kłamstwo, albo jeszcze lepiej: tak opowiedziała prawdę, aby wyszło na korzyść Petyra zatajając pewne fakty. Zrozumiała, że jeśli już z kimś trzymać to z osobą, którą bardziej zna. Jedyne, kto ucierpiał na tym rozwiązaniu to LF, który wyszedł na kogoś takiego, jakby zabicie Lysy Arryn było spontanem i nie miał przygotowanego planu na obronę przed lordami Doliny. Sansa schodząca ze schodów w nowej kiecce to nic wielkiego, wg mnie.. choć dziwię się, że w internetach wybuchł hype że co to Sansa nie będzie robić! Nie, gdyby stała się od razu wielką graczką to byłoby śmieszne. Ale tutaj pozostaje inna kwestia czyli kwestia Sansy w WF z s5, która albo jest oceniania przez pryzmat książek 'bo to nie tak miało być', albo przez pryzmat samej głupoty serialowego LFa. Nie chce nikogo przekonywać, ale wątek Sansy w serialu nie był zły, wręcz przeciwnie: był dobry i interesujący za sprawą również innych bohaterów w tymże. Co ciekawe, jeśli była tu jakaś niekonsekwencja (oprócz LFa..) to chyba to, że nagle Ramsay okazał się jakiś wspaniałomyślny wobec Sansy, bo nikt mi nie wmówi, że pokazał swoje prawdziwe złe oblicze. Innymi słowy złagodzili Ramsay'a BO Sansa.

Też byłam pewna, że to on, a to boom i nie żyje. Ciekawe jak to teraz wyjaśnią ^^