Zwariowany Bułkowski wybucha co i raz na nowo czym raczy od czasów młodości.
Uwielbiam jego wybuchy niekontrolowanej złości.
Mistrzu jesteś Wielki
też go uwielbiam, ale wolę pierwszą część Graczyków ponieważ w Bule i spóle bardzo rzadko pojawiała się Jadzia, Wiesiek i Malina a Rafał wcale.