Mimo wielu negatywnych komentarzy, moim zdaniem jest to jeden z bardziej klimatycznych i ciekawych seriali. Nie jest wybitny, ale wystarczająco dobry żeby mnie zassać w swój świat.
Własnie skończyłam oglądać czwarty sezon i mimo, że jest słabszy od trzeciego (moim zdaniem najlepszego), to nadal wciąga, przyjemnie leniwie rozwijając fabułę.
Nie jest to zwyczajny thriller śledczy, a raczej fabuła jest jedynie pretekstem do rozważań na pytania w nim zadane (w każdym sezonie inne).