SPOILER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Cała ta tragedia przez jedną idiotę, która przez fakt urodzenia dziecka uważa się za jego matkę i twierdzi, że "on jest jej". Marin od razu poznajemy jako dziewczunę, która bierze co chce i nie liczy się z innymi. Zostawia dziecko a po trzynastu latach wraca jakby nigdy nic...
Według mnie cała ta tragedia przez tę dziwną komunę. Gdyby dziewczyna urodziła dziecko w szpitalu, otrzymałaby wsparcie, mnóstwo ludzi mogłoby jej pomóc przebrnąć przez początki macierzyństwa, które nie są łatwe nawet dla dojrzałych kobiet. Niby dziecko miało być wychowywane przez całą wspólnotę i dobrze, że pokazano, że to się nie udaje. Julian był dzieckiem Very.
Obejrzałam 2 sezon dwa razy i nadal nie wiem dlaczego Julian zabił Bess i jej faceta i czy w ogóle to on czy Marine. Byłabym wdzięczna za odpowiedź bo strasznie mnie to męczy