O ile w Mando nie wynaleźli jeszcze plandeki od Żuka to w Akolicie nie wynaleźli asfaltu.
UWAGA SPOILER:
Jest to taka bieda-galaktyka z ulicami wysypanymi żwirem. Świątynia Jedi to jakaś lepianka. Zabudowania to jakieś gruzowiska. Gościu się brandzluje czerwonym lightajberem jak Maul w Solo. Intryga strasznie prostacka. Skoro droid może pilotować statek kosmiczny to nie ma sensu aby on łapami go pilotował, weźcie wyjmijcie mu móżdżek z główki i na stałe wsadźcie do statku. Nie wynaleźli jeszcze WiFi i Blutufa, mają zaledwie napęd hiperprzestrzenny, prymitywy, Rycerz Jedi wygląda raz jak pajac a raz nie. Ufoki słabe, na poziomie TOS. W Orville są lepsze ufoki.
Mamy rok 2024 a ci przepalają budżet na tą z Matrixa, aby ją wsadzić do trailera. Kolorki za to są niezłe momentami. Zielona ma paskudny odcień.
Przypuszczam że betoniarek też nie mają.
I czy jedna gra je obydwie?
Już w filmach (czy w jakimś serialu) R2D2 pilotował statek, lecz poprzez połączenie z komputerem, a nie sterami jak człowiek. "Robot" strażniczy - efekt tak słaby, że boli, jak w serialu disneyowskim dla dzieci (no tak to w sumie jest...) - widać że to człowiek w kostiumie, C3PO też był grany przez człowieka lecz poruszał się jak robot. Czyli efekty specjalne to dno dna (a np w Mandaloroanie były bardzo dobre). Scenariusz istnieje? - słabo...