Nie wiem nawet od czego zacząć. Cały odcinek siedziałem i czułem się jak idiota patrząc w ekran. Poza fatalnym aktorstwem, tekstami i średnim CGI nie wiem nawet jak podsumować ten serial po 3 odcinkach. O ile 2 pierwsze były dla mnie po prostu słabe tak 3 był już tragiczny. Malutki ogień, który strawił całą kamienną strukturę i zabił jakimś cudem wszystkich? Totalnie głupie zmiany lore, które twórcy rzucają tak o odbiorcy, od ręki, bez większego namysłu jak zmienia to SW. Głupota i drewno to chyba słowa, które najlepiej podsumowują to coś co nazywa się serialem. Nie da się tego absolutnie oglądać na trzeźwo.
Jak to jakie juz Anakin jedyny zrodzony z mocy który miał przynieść równowagę nie jest jedynym zrodzonym z mocy to ta najważniejsza. Przedstawienie jeda jako złoli. Mocy jako jakiejś nici która nie służy do walki ale po 2 sekundach od tego jednak te lez wiedzmy używaj jej do walki miedzy sobą na czele z ta która mówiła ze nie jest do walki :) Cały odcinek jest idiotyczny i podważa cale lore
Taaa, bo jak matka mówi, że nie ma ojca, to znaczy że zrodzony z mocy albo Duch Święty się musiał fatygować xD Nikt Jedi nie przedstawia jako złoli, to kwestia perspektywy Wiedźm. Wiedziały, że Jedi będą chcieli zabrać dziewczynki, skoro są force-sensitive. Poza tym czy jedi byli tacy krystaliczni w świecie SW zawsze? W kanonie dla części galaktyki to byli przecież główni złole :D
Co za bzdury. Mowa tu o Wiedźmach z Dathomiry, ona jak wiadomo miały Moc. I jak widać w serialu, obecność dzieci to było nawet dla nich coś wyjątkowego, więc rytuał ich powstania był czymś wyjątkowym, a nie żadną normą.
Jedi nie są wcale 'tymi dobrymi'. Wszystko jest kwestia perspektywy. Narzucają swe prawo wszystkim, bez względu czy im się to podoba, czy też nie, porywają dzieci wrażliwe na moc, by wpajać im swe ideały i szkolić jako kolejnych żołnierzy w swych szeregach... zobacz, nawet jak zabrali Anakina, to losem jego matki, będącej niewolnica, nijak się nie przejęli. A Moc, to Moc, każdy może rozumieć ją jako coś innego. Tak samo jak Jedi mówili że strach prowadzi do Ciemnej Strony, a w tym samym czasie sami żyli w strachu przed potęgą Sithów.
Zapewne podstawowym problemem dla pani twórczyni w zaakceptowaniu Anakina jako "jedynego zrodzonego z Mocy" była jego płeć :D
Pełna zgoda... to jest jakieś kompletne nieporozumienie. To kino klasy d... ja nie mogę uwierzyć że ktoś wydał sporo pieniędzy na ten chłam i jeszcze zdecydował się puścić... coś strasznego....
Chyba to oczywiste, że tam wydarzyło się znacznie więcej, niż tylko ten malutki ogień. Konflikt Jedi vs wiedźmy dopiero pokaże swoje prawdziwe oblicze. Tak to jest oceniać cały sezon po 3 odcinkach.
wiedźmy jak wiemy przegrały z kretesem i w efekcie zrobiły wszystkim na złość i wyginęły... bo nie występują w żadnych filmach od cz1 do IX
To ty zagraj jeszcze raz, albo dwa półgłówku…i połącz kropki, bo do seri KOTOR to ten serial ma lata świetlenie .
No tylko właśnie serial nie ma zbyt wiele wspólnego z grą KOTOR , chyba ci się pomyliły 2 okresy Old Republic czyli czasy gdzie jest KOTOR które działy się ponad 3,5 tysiąca lat przed filmami oraz High Republic z serialu które dzieją się na jakieś 100 lat przed wydarzeniami z filmów
Dla mnie wygląda to tak że twórcom wydaje się iż jeśli zburzą jakiś kanon to będą wyjątkowi i ustanowią jakiś kanon ale niestety robią to w tak dziecinny sposób że to jest żenujące. Widać brak dobrych pomysłów. To samo robi Amazon z wh40k. Silent sister nie mówiły nigdy i wszyscy wiedzą jaki jest powód. No to Amazon sprawił że jednak jedna będzie mówić. To tak jakby była rasa niezdolna na poziomie biochemicznym do odczuwania pociągu do niczego poza płcią przeciwną własnego gatunku to by zrobili wyjątek i zaczęłaby poczuwać pociąg do ludzi. Ale po co to robić ktoś zapyta. Żeby się wyróżnić. Pomijam główną aktorkę w tym wywodzie. Ona już jakiś czas przed swoim udziałem w ŚW powiedziała co jest jej celem jako aktorki. I to nie była dobra gra aktorska.
Czytając tego typu komentarz cieszę się, że nie tylko ja zauważyłem to. Patrząc na ten serial mam wrażenie iż scenariusz pisano na kolanie.
Chyba sobie jaka robisz. Przy tym serialu to "Korona Królów" powinna dostać ten serialowy odpowiednik Oskara...