Muszę powiedzieć, że pilot z większym zainteresowaniem oglądałam niż jeden z ostatnich SW w kinie.
Zgrabnie poprowadzona akcja, jakoś w połowie odcinka poczułam już zainteresowanie historią Bad Batch klonów. Oglądałam w oryginale, także o polskim dubbingu ciężko mi coś powiedzieć ;) głosy oryginalne po części super, parę wg. mnie sztucznie brzmiało.
Styl animacji utrzymany i dopasowny na 2021 rocznik.
Jestem ciekawa jak pociągną dalej.
Jest bardzo dobrze. Oby utrzymali poziom w kolejnych odcinkach to będzie na równi z Mandolarionem. Ciekawe kim jest ta cała Omega?