Wiadomo że wszystkim najbardziej podobają się odcinki rodem z Clone Wars i będące de facto ich przedłużeniem czy też kontynuacją wątków poruszonych w innych produkcjach uniwersum SW.
Odcinki takie jak "Pogrzebani" są strasznie irytujące... Pogrzebani? Serio? Nawet na moment nie da się poczuć że są jakkolwiek pogrzebani. Nie da się odczuć zmartwienia czy komuś może grozić chociaż lekki uszczerbek na zdrowiu.
Liczę na więcej odcinków z Rexem, Codym i Crosshairem!