https://twitter.com/BryanFuller/status/450415134263877632/photo/1 ja chcę wiedzieć w jakim kontekście to się będzie działo :D
A tak na serio to chciała bym Bedeli, ale dla mnie to mało prawdopodobne.

Jeśli same go nie zakneblujemy to cienko to widzę :D Ale dobrze, że zmienił temat.

1. Ja chcę zobaczyć z powrotem Abigail (ale pewnie ujrzymy nie więcej niż jej drugie ucho). I ogólnie szkoda mi jej, bo nie widzę jakoś jej powrotu do serialu.
2. Nie mogę się doczekać aż wróci Bedelia, nie wyobrażam sobie reszty serialu bez niej :(
3. Chcę, aby Will wyszedł z więzienia i na nowo budował relację z Hannim (to już jest mega nie realne, ale nie podoba mi się ich obecna relacja, o wiele fajniej było, gdy Hanni robił wszystko w białych rękawiczkach, a Will przychodził do niego i rysował zegary...)
4. Może to dziwne, ale ciekawi mnie wątek Fredericka. I chcę go więcej :D
5. Niezbyt jestem zadowolona ze związku Alany z Hannim. Sam pomysł nie jest zły, nie w tym rzecz, ale jakoś nie widzę ich relacji... Hanni zasługuje na kogoś lepszego np. wspomnianą Bedelie.

Co do Twoich, to:
f) wydaje mi się, że ona się najmniej zdziwi z nich wszystkich, co nie zmienia faktu, że b. ją lubię.

Szczerze to boję się (a zarazem ufam Fullerowi), że relacja Hannibloom niezbyt przypadnie mi do gustu. No cóż...

A propos Alany to, w którymś promo 2 sezonu było jak celuje w kogoś ze spluwy (y). Czuję, że pod koniec serialu drugim uczestnikiem tej sceny okaże się Lecter :(

Hmm, podczytaj spoilery do 8 odcinka xD Nie, żebym namawiała do złego :P

Na 100% celuje do niego, to widać, już Trumblr obczaił co trzeba, ale to takie świrki trochę analizujące każde ujęcie. Ach których zresztą jestem dumną przedstawicielką xD

Ad.
c) "komuś jeszcze" - to on się komuś już przyznał?!?
g) wywołanie uśmiechu na twarzy dr. Sutcliffe'a Ci nie wystarczyło? Dla mnie to było ohydne i nie chcę więcej.

Mój koncert życzeń jest krótki - Chcę zobaczyć jak Hannibal tańczy. Z kobietą.

śp. Abigail. Nieodżałowane dziewczę od min lepszych niż Alana.

Brakuje mi jednak czegoś "po środku". Bardziej ohydne były dla mnie nerki Beverly. Mi bardziej chodzi o to, że chce widzieć jak on przygotowuje takie rzeczy jak drzewo z 2x06.

natomiast mi najbardziej się już marzy postać agentki Starling i jej psychodelicznie intensywna konfrontacja z Hannim ;D kogo typujecie do tej roli ;>

Zdajesz sobie sprawę, że tym pytaniem odciągasz mnie od zrobienia czegoś innego niż to co memlam na kompie? xD O Boże, to jest pytanie, które nie powinno paść nigdy. Ta rozkmina będzie mnie prześladować. Ten wybór... Hmm pewnie jakaś aktorka teatralna znając Fullera, ale hmmm żadna mloda cizia, koło 30tki niech sobie jest. Jodie zdaje się miała 29 lat w Milczeniu.

Musi mieć w sobie jakąś niewinność i jednocześnie siłę, zdecydowanie...

nie mam pojęcia dlaczego, ale widzę w tej roli aktorkę Rooney Mara ; ))

http://31.media.tumblr.com/ce1a546c816940ec8e9221e36dd1da1f/tumblr_n3erm5IwKw1qc ibeno1_500.png

Idealnie <3

Jessica Chastain ?

Yes, ale to chyba za wysokie progi jak na serial. $$$$

why not ? Mads to też wyższa półka ; ))

Ale nie aż tak Oscarowa.

prawie - zagrał w dwóch nominowanych filmach

Jest idealna, Julianne Moore w ogóle bardziej mi się podobała niż Jodie Foster, a to by była taka młoda Moore-Starling, a co do P. Chastain, to ona chyba nie ma Oskara, co najwyżej dwie nominacje. Madsowi też się liczy za "Polowanie", więc nie jest aż tak wysoko, a biorąc pod uwagę jej udział w marnym "Mama", to chyba jest po równo.

A tak na marginesie to ja mogę napisać, czego już bym nie chciała, nie chciała bym więcej tego:http://maroonbones.tumblr.com/post/81511414493/what-is-it-about-you-dr-bloo m-the-most-sinister - szczególnie tego pierwszego z lewej od góry.... ŻENADA

To ostatnie gorsze.

Ja tylko chcę zobaczyć minę Alany, jak się dowie kim jest Hanni :)
I jak wszyscy zaczną rzygać. Był taki wątek w South Park, kiedy wszyscy rzygali po przeczytaniu kontrowersyjnej książki napisanej przez bachorexów, tak właśnie wyobrażam sobie śmietankę towarzyską... yyy... gdzie to się w ogóle dzieje? No więc wyobrażam ich sobie wszystkich haftujących na prawo i lewo i mdlejących :P

To mi się podobało w Red dragon, kiedy w czołówce nagłówki gazet piszą o mdlejących świadkach sądowych.

Mi to smao się podobało :)

Yeah, gdy ta cała smietanka Baltimore dowie się, że wcinali u Hanniego ludzi, aż im sie uszy trzęsły. Nawet Will się wzdrygnął gdy mu się jajecznica przypomniała.

a) Tak ale odnośnie F.L to zdecydowanie nie, ona mi w tym serialu psuje atmosferę

b) to by zepsuło ten cały kunszt artystyczny serialu

c) nie jest do tego zdolny

d) patrz b

e) to już ciekawe, ale baardzo nieprawdopodobne, zepsułoby całość moim zdaniem

f) myślę, że ona z zaświatów już nie wróci

g) nie, nie i po trzykroć nie. Z przepołowionym gościem w autobusie już to było i bardzo mi to się nie podobało. Hannibal jest artystą, z każdą zbrodnią jest coraz lepszy i nie popełni błędu nieostrożności. Jego jedynym słabym punktem, jest to, że mu nie zależy czy go złapią czy nie. To już można było wywnioskować w pytaniu Abigail: 'Dlaczego ?" - 'Byłem ciekaw co się stanie", jak pytała dlaczego ostrzegł jej ojca przed wizytą.


Co ja bym chciał zobaczyć - Willa autentycznie na krześle elektrycznym. Wbrew pozorom on jest bardziej szalony niż Hannibal. Hannibal jest po prostu psychopatą idealnym, robi to co robi, bo lubi, bo jest ciekaw, bo ma potrzebę manipulacji, ma wizję, cele, przede wszystkim ma smak i gust, nie zabija bez powodu. I wbrew pozorom ma cząstkę uczuć. A Will to degenerat społeczny, zmarnuje każdemu życie, cały czas rani kogoś kto go kocha, jest zupełnie oderwany od świata. Taka osoba przynosi znacznie większe straty otoczeniu niż dr. Lecter, zwłaszcza, że Abigail Hannibal zabił przez Willa. Żeby go chronić.

Bzdury opowiadasz. Will pomagał wytropić seryjnych morderców, a Hannibal zabijał ludzi dla zabawy, dla gry. Zresztą to z serialowego Willa zrobili taki kłębek nerwów. Ksiażkowy Will to William Petersen.

kto?

Odtwórca roli Grahama w "Manhunterze", czyli pierwszej ekranizacji "Czerwonego smoka". Najlepiej zagrany Will Graham.