Żałuje ze zaczalem ogladac, nie wciaga a chce dobrnac do konca. Film to pofrazka, im dalej w las tym gorzej, nuda.l Hannibal nie potrzebny do niczego, rownie dobrze moglby tu wystapic dr House. Zbyt brfutalne morderstwa nie przyciagna widzow, a z kazdym dalszymodcinkiem ma byc coraz bardziej masakrycznie, szkoda ze tylko tyle
Hannibal ma trochę za małą rolę. Może dalej się rozkręci...
Jak chcesz zobaczyć Prawdziwego Hannibala to polecam "Czerwony Smok" i "Milczenie Owiec" Hopkins jako Hannibal - nie do pobicia nawet za 100 lat :D
Arcydzieło. I to jest prawdziwy Hannibal (przez duże H :D). Coraz bardziej się utwierdzam, że nie ma drugiego takiego aktora jak sir. Anthony.
Mads daje radę :) On jest po prostu INNYM Lecterem, ale jest spoko. Jedyny minus - to że jest go mało. A w końcu serial nazywa się Hannibal!
Już taki Dancy w roli Willa jest słaby. A już w porównaniu z Nortonem.. Ale tu się twórcy nie postarali, zrobili z niego dziwaka i świra, zupełnie niepotrzebnie moim zdaniem.
Mads nie jest zły. Jak dla mnie najlepszy z całego serialu, do Hopkinsa mu daleko i momentami mam niemiłe wrażenie, że za bardzo stara się naśladować sir. Anthonego, ale dopiero zaczyna. Jak na razie daje radę i sądzę, że będzie tylko lepiej. W każdym razie już teraz jest lepszy niż Hannibal z Łowcy i Po drugiej stronie maski ;)
Dla mnie Mads nie gra jak - ani nie naśladuje Hopkinsa. W ogóle nie wyczuwam w nim nic "hopkinsowego", za co właśnie szanuję Madsa, bo nie próbuje go kopiować, tylko idzie swoją drogą.
Eleganckiego dżentelmena, estetę, miłośnika kultury i dobrej kuchni ^^ z nutką arystokratyczności można zagrać na kilka sposobów - na szczęście Mads nie pomyślał, że można to zrobić tylko w stylu Hopkinsa.
Sir Anthony był jakby z elity brytyjskiej, a Mads jest jak usańska wyższa klasa średnia :D To dobrze, bo mamy inne czasy i Lecter powinien być skrojony i pasujący do 2013 roku.
Ale to tylko moja opinia :) Pozdrawiam
Zgadzam sie codo Willa. Moze jego zona http://www.filmweb.pl/person/Claire+Danes-4715 poi roli w Homeland dawała mu wskazowki :(
Zaczynam mieć podobne odczucia jak Ty, ale dam temu serialowi jeszcze szansę.Na razie wygląda na to, że Hannibal z jednej strony utrzymuje pozory normalnych relacji z pozostałymi postaciami, a z drugiej zakulisowo serwuje im jedną traumę za drugą - tylko po to, by następnie w ramach "normalnych relacji" badać jak ci ludzie reagują :) To jest dla mnie wątek interesujący. Jeżeli go nie pociągną, tylko skupią się na coraz bardziej masakrycznych obrazach - to dam sobie chyba wtedy spokój z tym serialem.
słyszałem ze sie od drugiego sezonu ma rozkrecic heh a serial sredni zrobiony jak jakies csi zagadki , mikkelsen moze byc natomiast reszta jest słaba nie ma tego czegos , zje**ali ciekawy pomysł
To nie oglądaj, na cholerę się męczysz? Idiotyczne podejście. Jak mi się coś nie podoba, to wyłączam, zamiast marudzić.
A ta teoria to skąd? Bo na pewno nie ze słownika ;)
"» czasownik marudzić
synonimy: grymasić, wybrzydzać, kaprysić"
Zresztą Twoja odpowiedź sugeruje jedynie, że tak naprawdę nie wiesz, jak się obronić.
Powtórzę więc: nie oglądaj już serialu, znajdź sobie inny, lepszy :)
Moje propozycje na pewno nie przypadną Ci do gustu, biorąc pod uwagę, jak bardzo różnimy się w ocenie "Hannibala" ;)
Ja Ci coś zaproponuję - każda z pozycji jest (delikatnie pisząc) warta uwagi:
1. http://www.filmweb.pl/serial/Na+wariackich+papierach-1985-94367
2. http://www.filmweb.pl/serial/Ucieczka+w+kosmos-1999-94639
3. http://www.filmweb.pl/serial/Breaking+Bad-2008-430668
4. http://www.filmweb.pl/Seinfeld
Nie piszę "porzuć" - ale co najmniej uchyl rąbka swoich uprzedzeń i zaryzykuj jedną z pozycji :)