Moim zdaniem on bardziej balansuje na granicy idiotyzmu, serial w gruncie rzeczy jest prosty tylko twórcy chcą wprowadzić widzów w błąd ukazując szereg dziwnych symboli pseudo i filozoficzno-psychologicznych pogawędek.

nawet jeżeli bym się zgodził to i tak lepsze od M jak miłość, klan czy inne polskie gówna które mogą czyścić buty Hannibalowi

W moich najśmielszych snach nie porównywałem Hannibala do M Jak Miłość!!!!! To jest nie do pomyślenia.

Jak można porównywać rangi kompletnie różnych seriali, z których każdy jest stworzony dla innej publicznośći, a przede wszystkim różnią się gatunkiem. Takie 'M jak Miłość", i może Cię zaskoczę, ma być właśnie taką mozolną papką dla wymęczonych dniem kobiet, bo to się sprzedaje, bo to się ogląda.

Amen.

Rozgrzesza Cie tylko wzgląd na zwrot - Moim zdaniem ". Nie sa to tylko pogawędki i symbole. Na tym opiera sie ten serial. Postac Hannibala ma byc inteligetna postacią, warto zwrocic uwage, na dialogi w filmach- tam nawet nie ma ani jednego dobrego dialogu. Jezeli dialogi sa dla ciebie, zbyt intelektualne i mądre to odradzam Ci oglądanie tego serialu. Kto wie mogło by Ci to jeszcze zaszkodzić. ;o

Czyli twoim zdaniem każdy szczegół symbol, gest jest przemyślany i dopracowany, dialogi natomiast prowadzone finezyjnie i nie przystępnie dla masowego odbiorcy oraz wszystko jest tak skomplikowane oraz inteligentne, że problemy ze zrozumieniem przenośni utrudnią mi obejrzenie serialu i chcąc nie chcąc będę musiał z niego zrezygnować? Oh!!! Jaka ty jesteś naiwna. Gdyby wyciąć z serialu wszystkie górnolotne (można by pomyśleć) wątki z pewnością nie nastręczyło by ci to problemu z analizą fabuły, podobnie serial ma się z tymi wątkami albo inaczej- artystycznymi przerywnikami, one nie mają żadnego znaczenia. Gdyby Hannibala trzeba było interpretować nie był by taki popularny, serial ma być zrozumiały, inaczej ludzie zamiast oglądać zastawiali by się, "a co to kurcze znaczy??". Serial jest ładny, znaleźć w nim można wiele rodzajów sztuki, piękna a to nie sprawia, że jest inteligentny.
**
Oczywiście w serialu są symbole, lecz tak wiele razy powtarzane i wałkowane, że trudno ich nie zauważyć i zinterpretować.

Hannibal oczywiście jest fajny, ładny i przyjemny dlatego go oglądam.

Oczywiscie, ze wszystko jest dokładnie obmyślane. Wystarczy spojrzeć na to co robi Hannibal i jak się zachowuje, co krótko mówiąc nie jest zachowaniem dla kogoś zidociałego. Gdyby tworca serialu - wczesniej nie założył zrobić tak drobnych elementów to można by bylo powiedzieć, że serial jest dla prostego widza - wykladając mu wszystko na tacy, nie trudzil by się by pokazać spryt i intelekt Hannibala. A jednak pokazuje - wiec nie jest prosty i dla prostaka*. Z koleji artyzm jaki jest pokazany w serialu nie musi być w cale w istocie przejawem intelektu "Tworcy" , ale jest domyślna wskazówka, ze nie jest to zupelnie wzięte z nikąd. Nastepnie - Hannibal jakby nie patrzec wcale nie jest taki popularny jakby można bylo pomyslec, - jest rozpoznawany na wzglad dystrybucji w wielu krajach, ale nie popularn - niestety nad czym ubolewam. Bryan Fuller nie jednokrotnie powtarzał, ze serial nie idzie tropem ku popularnosci i zrozumienia przez widza, idzie po prostu swoja wlasna sciezka, dlatego tez jest czesto pomijajny i - nie popularny. Nikt nie powiedział, ze skoro nie rozumiesz to mas znie gladac, po prostu odwoluje sie do stwierdzenia - Wiec po co ogladac ? Ale to i tak swoisty wybor. Z koleji co powoduje, pozniej wylew oburzenia, niesmaku i glupoty na forach - komentujac serial ktorego sie nie zrozumiało. Wiec zastanów się , po co psuć opinie, moza po prostu zrezygnować , to robi sie już meczące , a tego typu dyskusje z idiotami to jak - grabienie wody..

Ten serial jest zajebisty! 2 sezon najlepszy! oby 3 był jeszcze lepszy!