Hannibal
2013 - 2015
powrót do forum serialu Hannibal 
ocenił(a) serial na 9 
ocenił(a) serial na 9 ocenił(a) serial na 9 ocenił(a) serial na 9 ocenił(a) serial na 9
Trzeba w końcu założyć wątek dotyczący garderoby Hannibala. Nastąpi w końcu ta wiekopomna chwila, że go nakryją i co wtedy? Wtedy przyjdzie tylko wspominać, bo trudno będzie napawać się drelichem.
Jego ubrania są fantastyczne. Zapierają dech w mej kobiecej piersi. Naprawdę się napracowali. Nie tylko nad ubraniami, ale postaram się ograniczyć tu tylko do nich. Kolory, wzory, tekstury... obłęd i rozkosz dla oczu. W większości przypadków, ale o tym może potem. Uwielbiam ekstrawagancję z jaką zestawione są poszczególne elementy jego garderoby. Z zachowaniem harmonii, ale często balansując na granicy smaku. Doprawdy trudna sztuka! Tak, wracam po obejrzeniu każdego odcinka i oglądam je na stopklatkach, albo nawet zatrzymuję w trakcie i gapię się jak sroka w gnat. No właśnie. Jak ktoś nie ma czegoś ze sroki, to mu hannibalowa garderoba pewnie szybko obrzydnie.
Zastanawiam się, czy jakiś szalony bloger nie prowadzi przypadkiem katalogu jego garniturów, krawatów, poszetek... koszule też nosi fantastyczne. Jak znajdziecie coś takiego, błagam - dajcie linka.
Ogromnie mi się podoba, że najwyraźniej powstała na potrzeby tego serialu faktyczna garderoba. Poszczególne ubrania wracają w kolejnych zestawieniach. Z pewnością nie są to jednorazowe zestawy, które potem idą do kosza. Żartuję ;) - są rozdrapywane przez członków ekipy - powinnam napisać.
Czy mogę już wrzucić łyżkę dziegciu? Albo kubełek?
Po pierwsze. Taki dandys? Naprawdę to Hannibal? Ale ok, łykam to, smakuje mi, chociaż w tyle głowy jakoś mi tak nie do końca mi to pasuje. A może za dużo już ma tych garniturów w kratkę? Może trochę pasków? Ok były, ale jak już, to jakoś tak gangstersko mi zalatywały. Tak mi się wydaje, że trochę za bardzo jest ta garderoba skrojona na to, żeby robić głównie wrażenie.
Po drugie. Osoba odpowiedzialna za nią, moim zdaniem zbyt skupiła się na swojej wizji, tracąc trochę aktora którego ubiera. Ignorowanie jego fizjonomii wydawało mi się w pierwszym sezonie uporczywe (teraz ogólnie jest chyba lepiej). Ktoś chciał moim zdaniem pokazać ciekawe, niestandardowe kroje nie zastanawiając się w ogóle, czy to aktorowi służy, czy przeciwnie. Nie mówię, że wszystkie garnitury są obarczone tym błędem, ale parę się zdarzyło. W tym punkcie, muszą się również znaleźć też krawaty. Szerokie wiązania sprzyjają tym fantastycznym paisley'om, ale nie mogę powiedzieć, że robią to samo z twarzą Mikkelsena. Na szczęście pojawiło się parę sprzyjających mu wiązań, ale mam wrażenie, że są to wyjątki. Za tymi dominującymi szerokimi węzłami przemawia może jeszcze to, że bardzo fajnie komponują się z szerokimi kołnierzykami, ale i tak uważam, że Mikkelsen wygląda lepiej jeśli już z szerszym węzłem, to z kołnierzykiem typu Kent, albo z włoskim kołnierzykiem, ale z węzłem bardziej zebranym w dole.
Po trzecie. Ten szary garnitur w czerwoną kratę z ostatniego odcinka jest ZŁY. Ze względu na wzór, klapy (przy tym wzorze), dodatkowo kamizelka (bardzo fajna, ale w tym wzorze?!) Jak ktoś będzie ze mną polemizował, to bardzo proszę, żeby wyobraził sobie to ubranie z tyłu w całości. Zobaczyłam do kolan z przodu i błagam o litość! Szczęśliwie jest szczupło skrojony i muszę przyznać, ze wzór pięknie spasowany z przodu, ale i tak nie, nie i jeszcze raz nie! Może dlatego się tak sierdzę, bo scena z ubieraniem się głównych bohaterów była fantastyczna, a Hannibal zakładał potencjalnie jeden ze swoich najlepszych zestawów, a w kolejnej scenie... no jęk zawodu na trybunach.
Tak wyszło więcej dziegciu, chociaż nie planowałam, bo jeszcze pozostały piękne płaszcze, koszule, poszetki...
Znalazłem zdjęcie prawdopodobnie tego garnituru na planie: http://shallowgraves.org/?p=2683
W rzeczywistości kolory są jeszcze bardziej żywe i mocniej kontrastują więc pewnie tym bardziej Ci się nie spodoba, ale dla mnie jak już pisałem w innym wątku to zabawa kolorami, wzorami, krojem. Jeśli przyjrzysz się to zobaczysz, że jest skrojony podobnie jak tu:
http://c534909.r9.cf2.rackcdn.com/wp-content/uploads/2013/02/Hannibal-Cast-20.jp g Z tyłu więc nie będzie to płaska "ściana" kraty.
O krawatach też już opisałem swoje zdanie, więc rozwodzić się nie będę. Do kroju kołnierzyka świetnie pasuje. W dodatku Mikkelsen ma dobrze zarysowane kości policzkowe, więc szeroki gruby węzeł i szeroki krawat nie tylko dodadzą postawności jego sylwetce, ale i ładnie zaokrąglą jego twarz (może to po to, aby bardziej przypominał filmowego Lectera)? Poza tym jakoś nie mogę sobie wyobrazić asymetrycznego węzła z tymi wzorami. Taki 4 in hand- chyba nie wyglądałoby zbyt estetycznie.
Całość kompozycji jest wyśmienita- równie fantazyjna co pełna finezji. Długo buszowałem po internecie, ale nie znalazłem żadnych informacji odnośnie źródeł stylistów Hannibala. Na pewno jest to garderoba skrojona przez krawca, ale od kogo biorą materiały- nie mam pojęcia?
Ale małą namiastką tego smaku mogą być produkty Suitsupply. Obecnie mają nieco mniej kraty (zimą było znacznie więcej), ale krój i materiały są przedniej jakości.
A co do tej prośby z ostatniej odpowiedzi, nie mam tego na większej powierzchni, ale mogę podrzucić linka np do płaszcza wykonanego z tego samego materiału (tweed Harrisa, model Angus):
http://www.brooktaverner.co.uk/lewis-overcoat-9608.html
No faktycznie, nie przekonałeś mnie tym zdjęciem :) Jak na to patrzę, to zaczyna mi się podobać wersja Hannibala ;). Prawda jak zawsze leży pośrodku. To światło podbija tak kolor kraty. W rzeczywistości nie jest tak jaskrawa. http://www.trbimg.com/img-52dc4677/turbine/zap-overheard-at-tca-press-tour-winte r-2014-pi-082
Jak parzę na ten materiał z bardziej bliska, to nawet rozumiem, że ktoś zapragnął coś z niego uszyć, ale żeby aż tyle? Wycofuję swoją wcześniejszą uwagę o kamizelce. Teraz widzę, że jest najlepszym co mogło spotkać ten garnitur. Wersja Fullera jest do bani moim zdaniem. Zauważ, jak zręcznie dobił całość poszetką... Matko, ten krawat jest taki piękny! Żal doprawdy, że musi toczyć z góry przegraną walkę z tak mizernym kawałkiem materiału (myślę o poszetce Fullera oczywiście). W ogóle patrzę jaki Fuller jest wysoki. Niewątpliwie tak duży kawałek mężczyzny musi robić wrażenie w tym garniturze. Ale klapy chyba trochę przyciął w stosunku do tego hannibalowego (tak na marginesie)?
Już mnie za to prawie przekonałeś do wiązań jego krawatów. Tym bardziej, że na tych wszystkich węzłach się nie znam. Ba, nawet nie potrafię żadnego z nich wykonać. Po zastanowieniu, wycofuję całą moją drugą łyżkę dziegciu. Nie mogę przecież wymagać, żeby ubranie podkreślało wyłącznie fizyczne atuty aktora. Ma jeszcze do przekazania mnóstwo innych rzeczy. Przyjmuję więc z pokorą błękitny garnitur "You look like an angel". Na szczęście dla równowagi mamy na przykład taki płaszcz: http://www.nbc.com/sites/nbcunbc/files/files/styles/nbc_gallery_slide/public/sce t/photos/10216/13538/NUP_155577_0062.jpg?itok=fTDtU3FM
Odnośnie zaś tweedu, to rozumiem, dlaczego skojarzył Ci się z tym garniturem, ale to jest moim zdaniem zupełnie inna historia. Tu ta krata czerwona jest rozbita przecież jeszcze trzema innymi kratami. Może jest nad nimi dominująca, ale to nie jest już tylko czerwona krata. Pozostałe kolory tonują ją. Myślę że kaszkiet wygląda on świetnie. Ogólnie materiał podoba mi się nawet na marynarce. Może ten płaszcz to już trochę za dużo dla mnie, ale nie porównałabym tego materiału do tego z garnituru o którym dyskutujemy.
Tak myślałem, że po zobaczeniu Fullera nieco zejdziesz z Hannibala- obróbka zrobiła swoje i w rezultacie w serialu krata tak nie "woła". Fakt, Mikkelsen prezentuje się w tej kompozycji znacznie lepiej. Poszetka po prostu dodała jeszcze więcej ekstrawagancji całej kompozycji. Materiał to kwestia gustu- ja przeglądam fora na których prezentowane są kompozycje (fakt, że zwykłych pasjonatów, a nie profesjonalnych stylistów) to i tak uważam, że Hannibal trzyma wysoki poziom i chyba jeszcze nie widziałem kompozycji, którą bym kompletnie odrzucił. Niektóre są bardziej odważne, inne mniej, ale nie można zarzucić braku wyczucia stylu.
Cieszę się, że skłoniłem Cię do spojrzenia w innym świetle na krawaty Hannibala, bo uważam że właśnie one dopełniają cały urok jego kompozycji- ogólnie to dla mnie trochę wizytówka serialu. Na każdym plakacie, spocie widać piękny, wzorzysty krawat wyróżniający tytułowego bohatera.
Nie do końca mi się skojarzył. Ja nie próbuje porównać tych wzorów, bo nie ani one, ani faktura, ani barwy nie są zbliżone- myślałem po prostu że nie lubisz ogólnie kraty, tym bardziej wyróżniającej się na tle (a Angus coś z tego ma). Ogólnie to kocham tweed- szczególnie Harrisa. Na jesień i wczesną wiosnę jest równie praktyczny co elegancki. Marynarka również piękna, choć gdybym miał wybór, pewnie wybrałbym Fergusa- mniej rzuca się w oczy i jest bardziej praktyczny.
Nie doczepiałam się do fullerowej poszetki ze względu na to, że jest ze zbyt skromnego materiału. Wyjdzie, że lubię same wykwintne tkaniny, co nie jest prawdą. Po prostu nie podoba mi się, jak zjadła całą uwagę, a to zestawienie wzorów (garnitur vs krawat) jest już wystarczająco ekstrawaganckie jak dla mnie. To nie była 'kropka nad i' moim zdaniem.
Ależ oczywiście, że lubię kraty. Szczególnie w męskiej garderobie. Czy mogłabym się zachwycać garniturami Hannibala nie lubiąc ich? Faktem jest jednak, że taka duża i wyrazista krata mniej mi się podoba. Tak samo mam z groszkami. W pewnym rozmiarze zaczynają być nachalne, a i kolorem można dużo zepsuć. Ale o groszkach z mężczyzną, to sobie pewnie raczej nie pogadam, a i Hannibala o groszki nie ma co podejrzewać.
A propos groszków, to mi się przypomniało, że ten nudziarz Will ma ukrytą drugą naturę. W ostatnim odcinku jak wiąże krawat to widać, że jego spód jest podszyty ogromnymi grochami. Ależ się ucieszyłam!
Dzięki za link do kraty, bo znalazłam w tym sklepie coś, co mnie potencjalnie zainteresowało. Czy możesz mi doradzić, czy sweter z suwakiem, który Hannibal nosił w tym odcinku: http://www.nbc.com/hannibal/photos/potage/280901
to jeśli chodzi o sztywność "kołnierzyka" to mogłoby być to: http://www.brooktaverner.co.uk/casualwear/knitwear/kelvedon-quarter-zip-7646.htm l
czy raczej to?: http://www.brooktaverner.co.uk/casualwear/knitwear/wimbourne-quarter-zip-7644.ht ml
Z własnego doświadczenia ciężko mi porównać, bo do takich kompozycji zwykłem wybierać zazwyczaj kardigan. :)
Podane przez ciebie różnią się przede wszystkim materiałem i krojem kołnierza- w tym ostatnim kołnierz jest wyższy i smuklejszy (i osobiście podoba mi się faktura materiału). W takiej kompozycji jaką ma Hannibal pewnie właśnie ten drugi wariant sprawdziłby się lepiej, choć to jeszcze nie do końca to. :)
Obecnie mam mało czasu, ale wieczorem postaram się pogrzebać na forach i sklepach i może znajdę coś ciekawego.
Ok, trochę przejrzałem, poczytałem i w sumie wybór nie jest na chwilę obecną zbyt duży, bo mimo wszystko europejscy producenci nastawiają się na letnie kolekcje, ale znalazłem:
http://us.gant.com/the-athletic-half-zip-dark-grey-melange (krój kołnierza odpowiada krojem temu z serialu)
http://us.gant.com/criss-cross-luxury-zip-sweater-foam (ten bardzo mi się spodobał, choć niekoniecznie Hannibalowi)
http://www.berkcashmere.co.uk/product.php?id=334&name=Lionel (Berk jest znany ze swoich wysokiej jakości dzianin, oferowane modele dostępne są w różnych kolorach).
Ale jeśli nie chcesz się naciąć to odradzam kupowanie przez internet. Warto przejść się po kilku galeriach- popatrzeć, przymierzyć. Od siebie mogę polecić Peek&Cloppenburg - mają mnóstwo dzianiny różnych marek- jest w czym wybierać. W dodatku mają też sporą ofertę marynarek, więc od razu można pobawić się kompozycjami.
To bardzo miłe, że chciało Ci się szukać w innych sklepach. Dziękuję. Z tych trzech najbardziej podoba mi się pierwszy. Out of stock - zawsze tak jest ;)
Zdaję sobie sprawę, że najlepiej 'pomacać', ale tak bardzo nie lubię chodzić po sklepach (szczególnie po galeriach handlowych), że jak zobaczę interesujący sklep w sieci, to od razu sprawdzam wszystko, czego aktualnie szukam. W Peek'u akurat nie szukałam. Mają tam taki bajzel zazwyczaj, że nie lubię tam chodzić, ale już parę razy widziałam takie swetry na żywo i zawsze miałam wątpliwości co do sztywności tej górnej części. Żeby wyglądało to tak fajnie jak na Hannibalu musi być chyba dość obszerny ten kołnierz i jednocześnie bardzo sztywny. A jak sztywny, to pytanie czy będzie nadawał się taki materiał pod marynarkę. W sumie Mikkelsen tak sztywno chodził w tym odcinku, pewnie nie było mu wygodnie ;)
Tak, cóż wygoda nie zawsze chodzi w parze z elegancją. Takie zestawienie na pewno nie było maksymalnie wygodne- dlatego też częściej można spotkać pod marynarką kardigan. Co do kołnierza to nie może być zbyt sztywny- podstawą jest sprężystość- dzięki niej po rozpięciu kołnierz ładnie się rozłoży (nie opadnie za bardzo, ale też nie będzie stał całkiem pionowo).
Nie powinien być zbyt obszerny, bo po zapięciu wyglądałby nieco śmiesznie, ale nie może też być opięty jak szalokominiarka.
Nie będzie także tak, że cały sweter będzie tak sztywny i sprężysty jak sam kołnierz- ten jest dodatkowo obrobiony.
Grunt to właśnie przejść się i sprawdzić samemu. Można wziąć ze sobą marynarkę i samemu się przekonać o wygodzie i trafności kompozycji. Nie wiem jak ma P&C w innych miastach, ale w Gdańsku mimo że asortyment jest ogromny ma to ręce i nogi. Poza tym jest dużo obsługi, która zawsze chętnie mi pomagała i potrafiła oprowadzić mnie po całym sklepie by dobrać idealny produkt, wyszukać rozmiary, a nawet dostarczyć do kasy wybrany przeze mnie produkt.
I ten garnitur w pełnej krasie: http://mads-mikkelsen.net/gallery/displayimage.php?pid=46262&fullsize=1 Muszę przyznać, że bardzo zyskuje w tym oświetleniu. Widzę teraz że nie jest wcale szary (taki mi się wydawał w serialu) Kolor piękny i muszę przyznać - mniej mnie boli ta krata na tym tle.
Suknia Alany jest fantastycznym dodatkiem do niego.
