Chociażby puste ulice w Londynie. Londynie! Kamera tam na każdym kroku, wszechmocni sterują światłami, a dziewoja umyka... Wynoszenie dzieci, gdy można unieszkodliwić odwróconego świra. Reszty nawet nie chce mi się pisać. Oglądać też nie. Dwa odcinku chłamu, to aż nadto.