PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=331208}

Herosi

Heroes
2006 - 2010
7,3 60 tys. ocen
7,3 10 1 60190
6,8 12 krytyków
Herosi
powrót do forum serialu Herosi

A wiec wlasnie skonczylem ogladac 2 sezony Herosow i nie wytrzymalem z powodu durnoty zawartej w tym serialu i postanowilem napisac.

Co do gry aktorow i pomyslu na serial nie mam zastrzezen. Chociaz pomysl na serial zostal sciagniety chociazby z duzo lepszego sieralu jakim byl The 4400 (chodzi o moce). Ale to nie wazne...

Serial sam sobie strzelil w kolano przez to ze ktos posiada moc przenoszenia w czasie. Tematyka taka jest bardzo trudna i zawsze powoduje wiele bledow logicznych w filmach. Serial Heroes ewidentnie nie poradzil sobie z tym i nie podolal temu.

Mowiac konkretnie przez to ze ktos potrafi przenosisc sie w czasie moze wygrac wszytsko. Bohaterowie prowadza wojne z Saylarem i czlonkami Firmy. A co to za problem? Mozna sie cofnac w czasie i zabic wszytskich tych zlych jeszcze jak byli niemowlakami. Piter i Hiro nie musza sie o nic matrwic zawsze moga sie cofnac w czasie i to zmienic. Juz samo zatrzymanie czasu wiele daje. Ostatnia scena 2s zostaje zastrzelony brat Pitera a co to za problem zeby Piter przeniosl sie o 5 minut w czasie zatrzymal go na chwile poszedl na koniec sali i zoabczyl kto strzelal i pozbyl sie go. Takie przykaldy mozna mnozyc.

Jeszcze glupsze jest to ze raz Hiro gdy sie przenosi w czasie jest jego druga sosoba zyjaca w tamtej rzeczywistosci a raz nie. Byla sytuacja w ktorej Hiro cofna czas o 5s gdy siedzieli schowani w schowku autobusowym na bagaze gdy chciala ich zabic ta wysoka kobieta. Wtedy kula cofnela sie spowrotem do broni a policjant rzucil sie na kobiete.
Czemu wtedy nie bylo drugiego Hiro ktory siedzi w tym samym miejscu.

Beznadziejna jest rowniez scena otwerania tego sejfu w ktorym bylo pomieszczenie z wirusem. Przeciez Piter mogl przenikac przez sciany i mogl nawet zabierac ze soba kogos. Mogl tak zrobic i w tym przypadku.

Motyw wirusa rowniez jest bezsensowny. Wstrzyknieto wirusa Saylarowi i Niki i co nic sie nie stalo. Stracili moce i zadnego efektu ubcoznego nie bylo.

Sam motyw z krwia bedzie tworzyl mnostwo glupich scen bo teraz nie trzeba sie o nic martwic bo wsztskich mozna uleczyc i ozywic...

Serial jednym slowem przyprawia o bole glowy przez to ze jest tak naciagany i sztuczny.

Jezeli ktos chce ogladnac podobny serial ktory nie zawiera takich razacych bledow to polecam serial The 4400. Akcja tam trzyma sie kupy i bije o glowe Heroes.

Bo tak naprawde Herosi sa o niczym i nawet nie mam zamiaru ogladac dalszych odcinkow...

ocenił(a) serial na 7
HILTI

Ktos pisal o beznadziejnych zakonczenaich 1 i 2 seoznu. To jest 100% prawda a wynika to z tego ze tworcy nie maja pomyslu na ten serial.

Watki poboczne sa bardzo nudne i mozna spokojnie je opuszczac.

użytkownik usunięty
HILTI

Po pierwsze Hiro albo Peter nie są seryjnymi zabójcami a po drugie czysto teoretycznie zabicie kogoś np. 30 lat temu przyniosło by nieprzewidywalne skutki dla teraźniejszości.

Ale muszę Ci przyznać rację z jednym, przy cofnięciu się o 5 s drugi Hiro rzeczywiście powinien siedzieć w tym samym miejscu, czysto teoretycznie.

ocenił(a) serial na 7
HILTI

Faktycznie moze przesadzilem troche z zabijaniem wszystkich zlych ludzi firmy w przeszlosci. Ale zabicie takiego Saylara nie powinno stanowic zadnych rozterek moralnych dla Petera czy tym bardziej dla Hiro. Ktorego zadaniem bylo wlasnie zabicie go. Wiec chcial go zabic nie udalo mu sie i z pewnoscia moze to powtorzyc w przeszlosci gdy Saylar jest jescze maly.

Co do tego ze takie zabicie moglo by niesc za soba ogromne skutki sie nie zgodze. Zabijanie kogos 400 lat wczesniej nie robi problemow a zabicie 30 lat tak? 400 lat temu predzej mozemy cos namieszac zabijajac kogos kto np mial urodzic syna i w ten sposob burzymy drzewo genealogiczne.

Moglo by byc dobry wytlumaczeniem zalamanie kontinuum czasoprzestrzennego lecz ten watek nie zostal rzeczowo podjety i tak naprawde nie wiemy na ile mozna sobie pozowlic w przeszlosci. Ale wnioskujac po tym co robil Hiro 400 lat temu to na wiele... Dlatego wlasnie smieje sie z tego serialu bo zawsze mozna sie cofnac i wszystko naprawic lecz bohaterowie tego nie robia.

użytkownik usunięty
HILTI

Nawet nie musiał go zabijać, wystarczy, żeby odwiódł Sylar'a od spotkań z ojcem Mohinder'a, bo przez te spotkania odkrył swoje możliwości.

No tak, Hiro namieszał, ale Hiro był w Japonii a akcja serialu dzieję się głównie w USA także może dlatego to nie miało tak wielkiego wpływu ale tylko takie mogę mieć wytłumaczenie.

Narazie ciągle mamy zmienianie przyszłości ale zmian zdarzeń z przed 1x01 rzeczywiście nie mieliśmy wiele, tylko Hiro był w Japonii.
1 sezon, ratowanie NY przed wybuchem i zagrożeniami ze strony Sylar'a.
2 sezon, ratowanie całego świata przed wirusem
3 sezon, sądząc po tym zdjęciu http://bp3.blogger.com/_n3eH1jI8AZ8/SHxXmIfljpI/AAAAAAAAFyo/Yfn9Eu9mDa8/s1600-h/ zoo9.gif (ten obok Claire to Sylar) to też będą próbowali żeby do czegoś nie doszło.

Ale patrz, gdyby teraz Peter postanowił unieszkodliwić Sylar'a to wszystkie albo dużo odcinków tego serialu mogli by nakręcić "odnowa". Bo wszystko albo prawie wszystko co związane było z Sylar'em nie miało by miejsca.

Może serial tak się skończy, Hiro dowie się skąd się biorą wszystkie mocy i zrobi tak, że nikt nie będzie posiadał żadnej specjalnej umiejętności w teraźniejszości.

HILTI

obejrzalem juz 2 sezony heroes i z niecierpliwoscia czekam na sezon 3. Słyszałem wiele dobrych opinii o serialu 4400 i wlasnie go ogladam ale jesli chodzi o mnie to przegrywa on z heroes. Motyw jest zupelnie inny niz jest to w przypadku heroes. A jesli chodzi o nadprzyrodzone moce to jest mnostrwo takich seriali.
Jesli chodzi o przenoszenie w czasie i naprawianie czegos zanim sie wydarzy to odpowiedz jest zawarta w serialu. "Nawet posiadając boskie moce nie mozna bawic sie w Boga". Wedlug mnie zanim sie cos napisze trzeba cos dobrze zrozumiec a nie pisac co slina na jezyk przyniesie.

użytkownik usunięty
jarek_surfer

Nie wiem czy z tą "sliną" to było do mnie jednak mam nadzieję, że głównie pisze sensownie i dobrze znając temat ale wracając do serialu: Oczywiście masz rację to by było zwyczajnie nieetyczne i serial tworzony w ten sposób wydaje się być mniej atrakcyjny, ale twórcy sami to zaczęli (zmienianie tego co było/będzie) przyszły Hiro wraca do przeszłości i mówi ""save the cheerleader, save the world". Powoduje tym samym (pośrednio) zmianę przeszłości(dla niego to była wtedy przeszłość a dla widzów teraźniejszość).

mam odpowiedz jeszcze na jedno postawione pytanie a mianowicie chodzi o hiro i ando kiedy to uratowali sie w autobusie przed strzalem z pistoletu. Otóz Hiro nie cofnal sie w czasie tylko cofnal czas o 5s czyli wszystko poszlo w tyl, wiec raczej jest logiczne ze nie bylo 2 Hiro.

użytkownik usunięty
jarek_surfer

Lepiej wróć do tego wątku ze "śliną", bo nie wiem czy to tak dobrze zostawiać takie sprawy bez odpowiedzi.
Jak to "cofnął czas"? Coś takiego nie powinno istnieć bo w każdym ułamku sek. (przed to 5 sek.) ten drugi Hiro robił coś innego i to by prowadziło do tego, że dwóch ludzi znajdowałoby się w tym samym miejscu. Tak samo jak kula wracała do lufy, tak samo drugi Hiro powinien być też tam w momencie cofania o to 5 sek.

HILTI

Twoje dywagace ena temat podróż w czasie są bez sensu. Nikt nie wie jakie będą skutki przenoszenia w czasie, bo nikomu się to jeszcze nie udało. Skoro to sci-fi to mogą to pokazać jak chcą. Nie ma jasno sprecyzowanych praw fizyki dotyczących "zabaw czasem", a Hiro ma duze problemy z zapanowaniem nad swoją mocą i często działa nie tak jak on tego chce.

użytkownik usunięty
Kazioo

Właśnie, według mnie, bazując tylko na logice Hiro przeniósł się/cofnął czas do momentu gdzie znajdował się już Hiro ale, że to serial sci-fi nie można dokładnie stwierdzić, że "tak nie powinno być", bo rzeczywiście nie ma praw dotyczących podróży w czasie.

ocenił(a) serial na 8

Jeszcze nie przeczytalem tutaj postów zadnych, ale ktos tutaj mowil o kims kto pisal o zakonczeniach.

To bylem ja, ja pisalem o bezmyslnych zakonczeniach obu sezonów. Tworcy nie maja pomysłow na serial, nie przykladaja wiekszej wagi do niczego, dialogi bezsensowne, zakonczenia, wiekszosc akcji.

Heroes to taki głupawy serial, obejrzalem oba sezony, i obejrze pewnie trzeci ze wzgledu na to, ze chce sie dowiedziec co bedzie dalej. Ale ten serial jest w moim rankingu na jednym z nizszych miejsc.

ocenił(a) serial na 5
Bobey

Nie muszę pisać, że to serial raczej niższych lotów..
Scenariusz jest rzeczywiście miejscami okrutnie głupawy. Wątki poboczne, często o niczym, a jak już przechodzimy do wątków Hiro, to są po prostu żenujące. Chociaż plusem jest niewątpliwie strona wizualna. Jak na serial, efekty specjalne są bardzo ładne.