Naprawde świetne anime. Romantyczna komedia z grami w tle (bardzo wyraźnym tle ;)). Myśle, że może przypaść do gustu każdemu kto w latach 90 spędzał godziny w salonach z automatami do gier, bądź zaczynał swoją przygode z konsolami 4 i 5 generacji.
Ciężko się nie zgodzić. Nawet nie myślałem, że jako stary chłop będę z zapartym tchem oglądał anime z wątkiem romantycznym :D. Szkoda mi jedynie, że ma tylko 12 odcinków :(
Ja szczerze to po pierwszym i drugim odcinku myślałem że to będzie takie 3+/10 w mojej skali. Grafika jak i sama animacja z tych których nie lubię, postacie wydawały się płaskie, a postaci poboczne wręcz okropne. Jedyne co mnie zatrzymało to klimat i to, że całość była na netfliksie. Jednak od połowy 3 odcinka było coraz lepiej, zwłaszcza po przyzwyczajeniu się do wyglądu. Później wprowadzone postacie były o wiele lepsze, a główne znacznie zyskały po bliższym poznaniu. Sama historia jest opowiadana w sposób ciekawy, a przeskoki czasowe idealnie pasują do klimatu ukazując nam postęp technologiczny. Tylko trzeba czekać do marca za 3 odcinkami (chociaż podobno materiału jest jeszcze na cały sezon). Innymi słowy czarny koń wśród anime 2018 roku.