Full Metal Alchemist może być ?

Gdybym już nie obejrzała to może :D. Ale jakoś nie wydaje mi się tak brutalny jak hxh.

Deadman Wonderland jest dość ciekawy :) fajny znam jeszcze Shingeki no Kyojin w obu jest krew i śmierć ;| :P

Ja oglądam aktualnie Tokyo Ghoul i polecam z całego serca :D

Jeśli szukasz bardziej krwawe tytuły to oczywiście hellsing, i jak dla mnie najlepsze anime jakie dotąd oglądałem to Afrosamurai :)

A chimerza scena z psem i córką pewnego naukowca? Toż to brutalnosc :P

Gantz , Texhnolyze, Naruto, Blue Gender , Darker than Black , Code Geass, Rurouni Kenshin: Tsuioku Hen, Shin Sekai Yori,

Polecam kiseijuu: sei no kakuritsu ;)

Hunter x Hunter 2011 "najmroczniejszym anime" ? Z taką opinią się jeszcze nie spotkałem :D Wydaję mi się trochę przesadzone jeśli chodzi o całość ( chociażby początek czy Greed Island - choć tam też były chwilę "grozy") ;) Jeśli jednak miałoby się to tyczyć tylko wybranych arców ( sag ) to można się zgodzić co do Yorknow City Arc czy Chimera Ant Arc , które zdecydowanie mają taki klimat ( ten soundtrack z Yorknow! Aż dreszcze po plecach przechodzą jak sobie to przypomnę :D ) .

Obecnie oglądam Death Note ( ale pewnie już widziałaś :/ ) , a z takich klimatów thriller/horror słyszałem jeszcze o Another i Akame ga Kill, których jeszcze nie widziałem, ale polecano mi je i raczej są "mroczne " ;)

Nie napisałam, że t najmroczniejesze anime, tylko najmroczniejszy shounen, a to już różnica :p. No chyba, że potrafisz mi wskazać inny shounen, który ma podobny klimat, co jest raczej nie możliwe. Death Note znam i bardzo lubię, a Another i to drugie dosyć mocno kojarzy mi się z gimnazjum, więc podziękuję, ale dzięki za odpowiedź :D.

A faktycznie nie zauważyłem :/ Zasugerowałem się Twoim postem pod tytułem i jakoś tak to mój mózg "przetrawił" , to się zgodzę w zupełności , bo shounen to zdecydowanie węższe pojęcie ;)

PS. Czemu Gimnazjum ;) ?

Tak mi się skojarzyło, bo dużo osób, zwłaszcza dziewczyn jarało się Another w gimnazjum, co nie znaczy, że wyzywam tutaj gimnazjalistów xD.

Tyle osób w Twoich kręgach oglądało anime? :o Zazdroszczę :/ Bo u mnie to i może 90 % słyszało/oglądało Dragon Ballla, ale... Na tym się kończy ich przygoda z tym gatunkiem.,a szkoda.
A teraz to "młode pokolenie" najczęściej co najwyżej wyśmieje anime wraz z osobą , która "coś takiego" ogląda...

Nie dziwi mnie to, że się wyśmiewają jak zwykle kojarzą anime ze słodkimi dziewczynkami albo walkami (Naruto, Dragon Ball), jesteśmy też nauczeni kojarzyć animacje z bajkami skierwanymi dla dzieci. W moich kręgach też za dużo się nie oglądało, kilka osób na całą szkołę i to wszystko :|.