Czyżbym była jedyną osobą, która oglądała "I nie było już nikogo" jak niemal trzygodzinny film pełnometrażowy a nie jako serial?
Ja też oglądałam w jednym pliku 3-godzinnym, ale widać było podział na 3 odcinki.
Ja z kolei oglądałem na HBO GO w wersji dwuczęściowej (86 i 89 minut).
Też oglądałam jako film.