Generalnie masz trochę racji, z tego względu, iż dalsze odcinki stają się lekko jałowe, zbyt chaotyczne jak dla mnie. Gdy zaczynałam oglądać, nie nastawiałam się na coś innowacyjnego i oryginalnego. Miałam przeczucie, że po tym anime za dużo nie można oczekiwać. Lekko się ogląda, fabuła przeciętna, zaś bohaterowie przypadli mi do gustu - szczególnie Korone. Stąd moja ocena.

Rzeczywiście, początek dobry, a im dalej tym gorzej (niestety). Obejrzałam całą serię i faktycznie w końcówce sam chaos, bardzo ciężko połapać się o co kaman. Gdyby seria liczyła więcej odcinków może byłoby to mniej ciężkostrawne. Ale trzeba przyznać, że kreska i muzyka całkiem niezłe i przyjemnie je się ogląda i słucha (choć wstawki komputerowe nieco toporne).

popieram przedmówców w 100 %.
Ale czy tylko ja mam nieodparte wrażenie ze oni walczą a sami nie wiedzą o co tak na prawdę?
walki bardzo naciągane.
no i główny bohater który na koniec ma wyrzeźbioną klatę jak adonis. przesada

Na początku uznałam że anime jest całkiem fajne, ładna kreska, fajni bohaterowie.... I to by było na tyle. Anime które na początku było bardzo ciekawe i miało potencjał, na końcu było poprostu bez sensu. Wydaje mi się, że sami twórcy chyba nie wiedzą o co w tym chodzi :D Tak jak mój przedmówca nie mam pojęcia o co oni w końcu walczyli. Każdy z bohaterów miał jakiś cel, którego kompletnie nie rozumiem :D A główny bohater? Dobry czy zły?Walczy dla siebie czy dla świata? A inni XD?

O tak , uwielbiam jak kobiety opisują anime przeznaczone dla facetów (Seinen). I się dziwicie że wam nie przypasowało ? Dobre, dla mnie zbyt przyspieszyli wszystko no ale 9/10 jest.

to jest przede wszystkim echi, mało tego prawie każde 12 odcinkowe anime zaczyna się powoli a tylko w jednym z 3-4 ostatnich odcinków dzieje się więcej niż przez resztę sezonu, chociaż tutaj też nie działo się zbyt wiele więc trochę nie rozumiem nad czym nie da się nadążyć, oceniając jako echi harem fantasy 8/10 bardzo przyjemne w odbiorze sceny echi, fajny harem , a i ciekawe fantasy do tego + za speciale które są dobre nano-desu

Sam fakt, że główny bohater nie jest jakimś frajerem, popychadłem, który trenuje przez połowę serii a i tak zawsze kiepsko mu idzie - sprawia że anime zasługuje na większą ocenę, mi osobiście ta seria się podobała, luźna, z rozpierdzielem, happy end'em itp.

Jedyne co można zapamiętać z tego serialu to nagie laski, walące drzwiami i oknami do głównego bohatera(jak w prawie każdym anime, które oglądałem), rozumiem, że jest to nieodzowny element amine ale było tego za dużo i przez to seria strasznie nudzi. Nie zgodzę się z tym chaosem na końcu wydaje mi się bardzie że przez 9 - 10 miał być to serial z ero-komediowymi scenkami a pod koniec twórcy zreflektowali się i próbowali upchnąć 80% fabuły. Trochę zmarnowany potencjał, np. ta scena w kościele z tą "spinką"(lub cokolwiek to było w kształcie ptaka) gdyby zobaczyć tylko to można odnieść wrażenie że klimat będzie trochę jak dużo lżejszej wersji Fate/Zero (trochę jak Fulmetal Alhemist). Mam nadzieje, że jeśli powstanie 2 sezon to lepiej wpasują fabule w wątek komediowy. Do tego poświęcenie większej uwagi szkole&magi oraz przeszłości gł. bohatera.

Żadnej 2 serii ?? Słabo..... Fajne było śmiszne

"Jedyne co można zapamiętać z tego serialu to nagie laski, walące drzwiami i oknami do głównego bohatera(jak w prawie każdym anime, które oglądałem)", pozazdrościć szczęścia w wyborze anime, możesz polecić coś podobnego? Tylko z mniejszą ilością majtek, a większą ilością barwnych ciekawych postaci (a ilość "scen" podobna bądź większa). Nie żeby tutaj było źle, ale trochę mało ich wszystkich.

W tytule piszesz, że ocena to 7/10, choć widać, że dałeś 1. Jednoznaczny dowód na brak jakiejkolwiek inteligencji u ciebie pod kopułą.