Kolejny serial gdzie wątki o amerykańskiej mafii itp przeniesiono w polskie realia. Miało być dużo przemocy no i jest. Główny bohater po ciężkich urazach nagle ma na twarzy jedynie niewielkie zaczerwienienie i tłucze się dalej. Może wojsko dysponuje dronami których nie słychać, kto wie, za to na pewno urządzeniami do podsłuchu które są wielkosci szpilki a nie jak w filmie. Stare pryki jako ojcowie chrzestni. Całosć fabuły nawet w miarę.
Reasumując- można obejrzeć, głowy nie urywa.