Teraz skończyłam oglądać i przyznam, że naprawdę fajny. Chociaż za bardzo chcą zrobić amerykański serial, to jednak ma swój klimat. Stenka bardzo pasuje mi w tej roli. No i zawiła fabula. Prawie jak House ;) Będę oglądać :)
Mi też się nawet podobał. Nawet niezły i miła odskocznia od typowych polskich seriali typu ,,prosto w serce'' , ,,pierwsza miłość'' itd itp, których mam po prostu dość. I tych programów X-factor czy you can dance też. A tak można sobie obejrzeć ciekawy serial. Oby więcej takich, nawet jeśli inspirują się amerykańskimi.
Jak dla mnie odcinek był bardzo dobry. Zgadzam się z przedmówcą że zawsze to coś innego a nie tylko te wszystkie tasiemce. Mam nadzieję że następne odcinki będą jeszcze lepsze albo chociaż będą trzymały poziom pierwszego. Odcinek ma u mnie 8/10. Zapowiada się dosyć ciekawy serial jak na polskie realia. No ale pożyjemy zobaczymy.
Mi się za to zupełnie nie podobał, bardzo dziwny serial, z pokręconą, nielogiczną fabułą i przedziwnymi wstawkami, a w dodatku procedural w stylu Kryminalnych. Na plus Stenka
Jak dla mnie pomysł mieli dobry i to jest na plus, ale wykonanie średnio... Nie mówię tu o aktorach, bo dali radę, ale fabularnie, realizacyjnie - śmierdzi fuszerą i klimat buduje tylko postać Stenki...
film nie ma żadnego klimatu, żadnej tajemnicy, żadnej intrygi i w ogóle nie trzyma w napięciu. Kiepsko jak na kryminał.
Śledztwo jest nudne, niejasne a przede wszystkim rozwiązania są tylko w głowie bohaterki. Nie ma ukazanej dedukcji a metody śledcze są potraktowane na odwal się.
Kwintesencją marności tego filmu była scena z hipnozą jak na zawołanie i odczytanie tablic rejestracyjnych.
O dziurach w scenariuszu to nawet nie ma co wspominać.